Tytuł: WróżbiarzeNadchodzi nieuniknione?
Tytuł oryginalny: The Diviners
Seria: Wróżbiarze #1
Autor: Libba Bray
Tłumacz: Anna Studniarek
Wydawnictwo: Mag
Ilość stron: 606
Data wydania: 28-11-2012
ISBN: 978-83-7480-276-5
Moja ocena: 6/6
Kupicie w: PK FONT
RMBOOKS
Powieści z pod znaku fantastyki jest naprawdę masa.
Zwłaszcza w ostatnim czasie co druga wydawana książka zaliczana jest właśnie do
tego gatunku. Wydawało by się więc, że wszystko co możliwe zostało już
napisane, a każda kolejna powieść powiela po prostu schematy wykreowane przez
innych autorów. Najprościej mówiąc, ciężko o coś oryginalnego i nowatorskiego.
Na szczęście ponad to wybija się Libba
Bray ze swoją nową serią - Wróżbiarze,
gdzie tom otwierający nosi taki sam tytuł. Autorka zdobyła sławę, nie tylko w
Polsce, ale i na całym świecie, dzięki trylogii o Gemmie Doyle.
Nowy Jork w latach dwudziestych to to istna enklawa
jazzu, dżinu i rewii. To właśnie w tym mieście ma zamieszkać, wraz ze swoim
wujkiem, Evangelina „Evie” O’Neill. Została odesłana przez swoich rodziców z
małego miasteczka w stanie Ohio, po kolejnym skandalu, który wywołała. W ich
mniemaniu ma to być kara dla dziewczyny, jednak dla niej to spełnienie marzeń.
Evie ma nadzieję, że będzie mogła się wyszaleć w modnych klubach i uda jej się
zabłysnąć, aby stać się znaną i sławną.
UK |
Autorka dosłownie przeszła samą siebie. Już od
samego początku powieść mnie wciągła, a ciekawość razem z wyobraźnią zaczęły pracować
na najwyższych obrotach. Wszystko przez to, że fabuła to istny misz-masz
gatunkowy. Znajdziemy tu bowiem, nie tylko elementy fantastyki ale także i
sensacji, kryminału, horroru, a także lekką nutkę steampunku (nie zdradzę o co
chodzi). Wydawałoby się więc, że wszystko to nie ma prawa idealnie do siebie
pasować, a jednak, autorka wszystko połączyła z iście chirurgiczną precyzją. Na
bazie tych elementów stworzyła istną siatkę tajemnic, niedopowiedzeń i intryg,
które oplatają czytelnika niczym pajęcza sieć, muchę która przypadkowo w nią
wpadła, nie dająca o sobie zapomnieć nawet na chwilę. Tempo akcji rozwija się
stopniowo, a wraz z nim rośnie także napięcie. Dlatego często w czasie lektury,
miałam gęsią skórę i przechodziły mi ciarki po plecach, gdy czytałam o
mrocznych i morderczych zamiarach… złego czynnika tej powieści.
ITALY |
Libba Bray
doskonale oddaje klimat tamtych lat i to nie tylko po przez dialogi, które
uwypuklają manierę stylistyczną tak popularną w tamtych czasach, ale także
dzięki dokładnym opisom. Dzięki nim wszystko stawało się dla mnie jeszcze
bardziej realne i namacalne, nie było żadnego problemu ze zwizualizowaniem
sobie wszystkiego co w danej chwili czytałam.
Bohaterowie, to kolejny wielki atut Wróżbiarzy. Jest ich spora liczba, ale
doskonale widać, iż pisarka poświęciła każdemu z nich oddzielny czas. Nie
ujrzymy tu bowiem dwóch takich samych postać, każda ma swój niepowtarzalny
charakter, a w zestawieniu z całą resztą otrzymujemy naprawdę barwny wachlarz
osobowości. Na pierwszy plan wybija się tu zwłaszcza główna bohaterka, której
nie sposób nie lubić. Mnie osobiście przekonała jej buntowniczość i
zadziorność, no i przede wszystkim pyskaty język to właśnie z tego powodu
najczęściej wpadała w tarapaty, będące niejako motorem napędowym dla
poszczególnych sytuacji w powieści. Jednak wszystko to jest jedynie fasadą skrywającą tak naprawdę wrażliwą i zagubioną
dziewczynę, która pragnie akceptacji oraz uwagi.
USA |
Nie mogę nie wspomnieć o oprawie graficznej
książki, jest naprawdę świetna. Tym razem to oryginalna okładka nie dorównuje
naszej do pięt, co naprawdę jest rzadkością. Graficy świetnie się spisali nie
tylko idealnie oddając klimat tamtych lat, ale także, dzięki czarno białym
kolorom i uzupełnieniem wszystkiego o tajemnicze znaki oraz stare stronice,
wszystko razem wzięte ukazało mroczny klimat historii zamkniętej pod okładką.
Podsumowując.
Wróżbiarze to niesamowita książka, wbijająca w fotel i pozostawiająca w nas
szalejącą burzę emocji na dość długi czas, nawet po jej ukończeniu. Chociaż,
trudno się temu dziwić po zakończeniu jakie zaserwowała autorka. Pozornie
sprawa została rozwiązana, ale szybko okazuje się iż było to dopiero preludium
do czegoś dużo większego i mroczniejszego. Już po przeczytaniu ostatniego
zdania, ciekawość i moja wrodzona niecierpliwość zaczęły mnie dosłownie skręcać
od środka. Nie wiem jak dam radę wytrzymać do momentu kiedy ukaże się kolejny
tom, a przecież Libba Bray jest
dopiero w trakcie jego pisania, więc gdzie tu mówić o światowej premierze.
Gorąco, a gdzie tam… piekielnie mocno polecam!
Wyzwanie: Czytam fantastykę!
Za możliwość przeżycia niesamowitej przygody z bohaterami książki, dziękuję wydawnictwu MAG
Wróżbiarze:
1. Wróżbiarze
2.?
Strona autorki
Trailer do książki
Książki, które wciągają od pierwszych stron to takie które muszę przeczytać. Wróżbiarzy też zaliczam do tej listy. Mam nadzieję, że w lutym znajdę chwile, by się za nich zabrać.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się uda :) Naprawdę warto :D
Usuńmam książkę na oku jednak jeszcze nie całkiem jestem do niej przekonana :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto :P
Usuńmoże się i skusze, jak uporam się z tym co mam na półkach :)
UsuńTo ja już nie mogę się doczekać kiedy po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię! Książka jest niesamowita, zwłaszcza jak czyta się ją w nocy
UsuńKsiążka jest świetna:) Mimo że trochę zabrakło mi więcej treści o samych wróżbiarzach, to i tak jest fantastyczna;)
OdpowiedzUsuńA w dodatku można wygrać ją u mnie w konkursie:P
:D Mi jakoś brak informacji na ich temat nie przeszkadzał :) Zwłaszcza, że przed nami jeszcze kolejne tomy, więc może w nich autorka uchyli rąbka tajemnicy :D
UsuńBardzo lubię tę autorkę, cieszy mnie też to, że książka jest tak dobra, bo mam ją na swojej półce i już niedługo będę się brała za jej czytanie :-)
OdpowiedzUsuńCzekam więc na Twoją recenzję :D
UsuńJak się cieszę, że już ją mam na półce:D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMam ją! I niedługo zacznę czytać. Bardzo podoba mi się styl autorki, czytałam całą trylogię "Magiczny Krąg' i jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńZ poprzedniej trylogii czytałam jedynie tom pierwszy :P Jednak mam nadzieję, że w końcu uda mi się nadrobić zaległości. Bardzo podoba mi się styl autorki i jej inwencja twórcza do tworzenia niesamowitych powieści :P
UsuńBardzo chciałabym poznać "Wróżbiarzy" choć twórczość Libby Bray jest mi obca..
OdpowiedzUsuńJak najbardziej zachęcam :)
UsuńWow. Świetna recenzja! :D Koniecznie muszę zapoznać się z książką. :3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńKsiążka jest genialna, jedna z moich ulubionych. Nie mogę się doczekać, aż Libba napisze kolejną część... Na pewno kupię ją już w dniu premiery! A co do Twojej recenzji - nie zgodzę się z tym, że polska okładka jest ładna. To chyba najbrzydsza, jaką kiedykolwiek widziałam ;p
OdpowiedzUsuńJa również nie mogę się doczekać kolejnego tomu :)
Usuńzazdroszczę!
OdpowiedzUsuńchciałabym przeczytać tę książkę ^^
ps. recenzja dodana do wyzwania :)
Ok, dzięki
UsuńRecenzja świetna, jednak ta książka dalej nie jest dla mnie :(
OdpowiedzUsuńMoże dasz się jeszcze przekonać :)
UsuńMyślę, że kiedyś sięgnę, z uwagi na wysoką ocenę, jednak nie śpieszy mi się.
OdpowiedzUsuńW sumie byłam sceptycznie do tej książki nastawiona, ale powoli zaczynam zmieniać zdanie.
OdpowiedzUsuńMUSZĘ przeczytać :)
OdpowiedzUsuńKONIECZNIE :P
UsuńŚwietna recenzja :) Mam w planach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńCzytałam jej wcześniejsze książki i bardzo mi się podobały. Do tego tak zachęcająca recenzja, że na pewno po tę też sięgnę.
OdpowiedzUsuńTa książka już od paru tygodni stoi na mojej półce i nie mogę się doczekać, aż zacznę ją czytać.
OdpowiedzUsuńMatko ta książka mnie prześladuje!
OdpowiedzUsuńCzytałam i naprawdę bardzo mi się podobała. :)
OdpowiedzUsuńAch, nie mogę się doczekać! Książkę kupiłam tuż po premierze, ale nie miałam jeszcze czasu, żeby się za nią zabrać. Czytałam poprzednie książki Libby Bray i były fantastyczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!