6 komentarze
  1. Uwielbiam tę serię, a kolejnego tomu nie widać na horyzoncie

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka jest koszmarna ;) choć czasami na okładkach nie wychodzi się najlepiej ;)
    Jednak o kojotach jeszcze nie czytałam, a lubię urban fantasy więc chętnie sięgnę i po to.
    PS. Jadowską już w łapkach masz? ;) Ja czekam na swój egzemplarz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś może się skuszę, ale na razie, mimo wszystko, pasuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam "Zew księżyca" w lipcu i strasznie mi się podobał. Na tyle, że na pewno siegne po kontynuację.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niech nie dziwi cie zachowanie Sama :-) pamiętaj co Mercy mogła mu dac czego nie mogła dac żadna inna kobieta :-)

    OdpowiedzUsuń