Tytuł: Czarownica i kociaki
Seria: Czary nie do wiary
Autorka: Maja Strzebońska
Ilustracje: Alicja Karczmarska-Strzebońska
Wydawnictwo: Skrzat
Ilość stron: 32
Data wydania: 06/2014
Okładka: miękka
ISBN: 9788379150380
Wiek: 3 - 5 lat
LIBROTEKA.PL
Pamiętacie
ostatnią przygodę czarownicy i jej futrzastego przyjaciela? Tak, chodzi o tą, w
której nasza urocza parka wybrała się na ryby, ale nie do końca wyszło tak jak
planowali. Jeżeli myśleliście, że to koniec ich przygód, to muszę wyprowadzić
Was z błędu. Bowiem mieszkańcy krzywej chatki stojącej na skraju lasu jeszcze
nie raz zaskoczą i rozbawią do łez swoimi przygodami. Zresztą doskonale
potwierdza to kolejna książeczka wchodząca w skład Czary nie do wiary – Czarownica
i kociaki.
Czarownica,
jako że w najlepsze trwał piękny letni dzień, postanowiła wybrać się na
pobliską łąkę, aby nazbierać ziół do swych magicznych eliksirów. Nie chciała
jednak, aby jej przyjaciel kotek zgubił się gdzieś po drodze lub wśród wysokich
traw na łące. Z tego powodu wsadziła go do jednej ze swych obszernych kieszeni.
Nie zwróciła tylko uwagi, że kieszeń miała sporej wielkości dziurę. Początkowo
kociakowi nawet nie w głowie było wydostawanie się na zewnątrz. Zresztą, po co skoro
tam gdzie był miał wszystko to, co koty lubią najbardziej – ciepło i wygodę.
Tylko to ciągłe brzęczenie owadów i świergot ptaków rozbudzały jego ciekawość i
to do tego stopnia, że postanowił w końcu zapoznać się z tym nowym miejscem. Wystawił,
więc główkę przez wcześniej wspominaną dziurę i przez chwilę obserwował
czarownicę, aby zobaczyć jak zareaguje. Na szczęście była ona tak bardzo
pochłonięta swoim zadaniem, że nic innego do niej nie docierało. Teraz kotek
śmiało mógł ruszyć na wyprawę zapoznawczo – badawczą. To właśnie wtedy odkrył,
pod korzeniami jednego z drzew, swoich dwóch małych pobratymców, którzy się
zgubili. Kotek od razu postanowił im pomóc, więc zabrał ich ze sobą z powrotem
do kieszeni czarownicy. Jakież było jej zdziwienie, kiedy w domu zamiast
jednego, odkryła w swojej kieszeni trzy kociamberki…. Co wydarzyło się dalej? A
wierzcie mi, że się wydarzyło :P. Tego nie zdradzę. Sami to odkryjcie.
Muszę
powiedzieć, że teraz jak o tym myślę, to sama sobie się dziwię, że:
- Martwiłam się, iż Dusi nie spodobają się historyjki o czarownicy i jej małym towarzyszy;
- Ba! Ja była przekonana, że moja córa może się ich bać.
Tymczasem
okazało się coś zupełnie innego. Nadinka nie tylko nie bała się czarownicy, bo
jak sama stwierdziła, – dlaczego ma się bać czegoś miłego i przyjaznego, po za
tym tam przecież jest kiciuś i to załatwia całą sprawę; ale wręcz je pokochała.
Każda kolejna książeczka przynosi nam nie tylko masę zabawy i śmiechu samą
lekturą, ale także i uciechę dla oczu z powodu fajnych i wesołych ilustracji,
które wykonała mama autorki – Alicja Karczmarska-Strzebońska.
Jak
zawsze – polecamy! :P
Czarownica i kot | Czarownica i ryba | Czarownica i kociaki | Czarownica i tajemna mikstura| Czarownica i pierniki | Czarownica i zimowe szaleństwa
Ta czarownica mnie całkowicie urzekła, chyba czuję się dzieckiem :D
OdpowiedzUsuń