Tytuł: Mrok
Tytuł oryginalny: Darker Than Night
Seria: Frank Quinn #1
Cykl: Zabójcza seria
Autor: John Lutz
Tłumaczenie: Bartosz Kurowski
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Okładka: miękka
Ilość stron: 448
Data wydania: 04/03/2014
ISBN: 9788378397304
Moja ocena: 5,5/6
LIBROTEKA.PL
Zabójcza seria to cykl powieści kryminalnych z dużą
dawką wątków ukierunkowanych przede wszystkim na thriller, tudzież lekki
horror. Najważniejszym elementem spajającym tę serię tematyczną jest… seryjny
morderca. Każda książka wydana pod tym „sztandarem” tyczy się właśnie fabuły,
gdzie główny wątek stanowi rozpracowywania najgroźniejszych zabójców.
Pomysłodawcą tego niezwykłego przedsięwzięcia jest wydawnictwo Prószyński i S-ka i jak to mówi moja
mama: chwała im za to!
Jak
wiecie, sam nie sięgam zbyt często po tego typu powieści. Chyba że to nowa
książka, którejś z autorek specjalizujących się w tego typu historiach, a ja po
prostu kocham ich twórczość (czyt. Tess
Gerritsen lub Alex Kava). Jednak
moja mama jest „nałogowcem” w czytaniu historii z seryjnymi mordercami na
planie głównym. Jak sama twierdzi, nie ma na naszym rodzimym rynku wydawniczym
zbyt wielu powieści tego typu, które mogłyby ja zadowolić (skandynawskich
wprost nie znosi). Dlatego tak się ucieszyła, kiedy ukazała się pierwsza
powieść z Zabójczej serii i okazało się, że to właśnie ten typ opowieści, w
których moja rodzicielka gustuje najbardziej. Teraz na każdą kolejną czeka z
utęsknieniem, a mi co chwila podsuwa te, które już posiada. Dałam się, więc w
końcu skusić i najpierw sięgnęłam po
Palownika Gregory’ego Funaro, a
teraz wybór padł na Mrok Johna Lutza.
Nowy Jork
to miasto, o którym mówi się, że nigdy nie zasypia z nadmiaru wrażeń, jakie
czekają na mieszkańców o każdej porze. Co jednak, gdy ta w miarę pozytywna
energia zostanie przekształcona w coś mrocznego i koszmarnego? Łatwo można się
o tym przekonać wkraczając do miasta po ulicach, którego grasuje brutalny
seryjny zabójca okrzyknięty mianem Nocnego Łowcy. Jego ofiarami padają
małżeństwa nieposiadające jeszcze potomstwa. Morderca obserwuje ich, a
właściwie to je, ponieważ to wybór kobiety owocuje tym, że łowca zastawia swe
sidła.
Frank
Quinn jest byłym policjantem, którego zmuszono do odejścia na wcześniejszą
emeryturę, kiedy został oskarżony o gwałt. Był to niestety początek pasma
nieszczęść, które posypały się na jego głowę. Jednak propozycja, jaką składa mu
kapitan Rentz, który chce, aby Quinn zajął się rozwikłaniem sprawy Nocnego
Łowcy, to jego szansa na odbicie się od dna, i kto wie, może także na
odzyskanie, chociaż części tego, co stracił. Mężczyzna musi się jednak
pospieszyć, ponieważ liczba ofiar ciągle rośnie.
John Lutz to amerykański pisarz, który ma na swoim
koncie już ponad pięćdziesiąt powieści. Specjalizujący się przede wszystkim w
historiach kryminalnych, za które zebrał do tej pory kilka prestiżowych nagród,
między innymi: Edgar i Shamus, w tym Shamus Lifetime Achievement Award,
przyznawanej za całokształt osiągnięć. Co ciekawe, Mrok jest pierwszym tomem, który otwiera serię o Franku Quinnie, chociaż u nas został
wydany, jako (bodajże) trzecia książka.
W trakcie
lektury Mroku dane jest nam poznać
naprawdę sporą ilość bohaterów i sytuacji, w jakich przychodzi im brać udział.
Mamy, więc okazję poznać nie tylko głównego bohatera, ale także wszystkie
przyszłe ofiary seryjnego zabójcy. Być może takie nagromadzenie różnych
perspektyw rozrzuconych w czasie i miejscach może kojarzy się przede wszystkim
z chaosem, ale w powieści Lutza nic
takiego nie znajdziecie. Przede wszystkim, dlatego że każdy tego typu zabieg
został opisany w odrębnych rozdziałach, które dodatkowo opatrzono datą i
miejscem, w jakim wszystko miało się rozgrywać. Właśnie z tego powodu uważam,
że takie podejście nie jest wcale wadą fabuły, wręcz przeciwnie, myślę, że taki
stan rzeczy można na spokojnie odebrać, jako najważniejszą zaletę. Dzięki
takiemu nagromadzeniu różnych punktów widzenia oraz elementów składających się
w końcu w spójną całość cała historia staje się pełnowymiarowa i wciąga jeszcze
bardziej. A przecie i tak w końcu każdy element układanki znajdzie się na swoim
miejscu.
Jeżeli
chodzi natomiast o wątek kryminalny, to muszę powiedzieć, że Lutz przeszedł moje najśmielsze
oczekiwania. Zupełnie nie spodziewałam się takiego rozwiązania zagadki. Jeżeli
mam być szczera, to na podstawie wszystkich poszlak, jakie pisarz przedstawiał
w czasie rozwoju fabuły, w mojej głowie osądzony został zupełnie, kto inny.
Tempo
akcji nie sprawia, że tracimy oddech lub zostajemy wbici w fotel, a mimo to
oderwanie się od książki jest praktycznie niemożliwe. Jest spokojne i wyważone.
Mam wrażenie, że dzięki temu autor wprowadził do historii mroczną aurę, bo jak
inaczej odebrać fakt, że nawet w momencie opisywania krwawych praktyk mordercy,
wszystko przedstawiane jest z lodowatą wręcz dokładnością.
Mrok to naprawdę świetny thriller, który z pewnością zadowoli
nawet najbardziej wymagającego zwolennika tego typu powieści. Co tu, więc mówić
o takim laiku jak ja. Gorąco polecam!
Za książkę dziękuję księgarni
Mrok | In for the Kill | Night Kills | Łowca | Mister X | Seryjny | Puls | Twist | Frenzy
Rzeźbiarz | Seryjny | Palownik | Wściekły | Puls | Mrok | Mister X | Łowca
Ciekawa recenzja, czytałam inną książką Autora i była świetna :)
OdpowiedzUsuńNajlepsza jest ta niebieska okładka:) Mam ogromną ochotę na tę książkę, bo podobnie jak Twoja mama, uwielbiam thrillery i dobre kryminały. Poleć mamie "Kamuflaż" Ewy Ostrowskiej - chyba najlepszy polski thriller, jaki czytałam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź :) Na pewno podsunę tę książkę mamie :)
UsuńTeż jestem laikiem w temacie thrillerów, ale czasami lubię przeczytać taką książkę, więc "Mrok" na pewno będę miała na uwadze ;)
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po takie historie, ale jak napisałaś, że przez całą powieść osądzałaś kogoś innego, to mnie chwyciło te zdanie. Bo zaskakujące zwroty akcji są zdecydowanie dla mnie
OdpowiedzUsuńKryminały nie bardzo mnie przekonują. Książka zapowiada się ciekawie ale tym razem spasuje.
OdpowiedzUsuńautora nie znam, ale thrillery to moja bajka, a do tego jeszcze dość szybka akcja to tylko plus;)
OdpowiedzUsuń