Tytuł: Las zębów i rąkSeria: Las zębów i rąkAutor: Carrie RyanWydawnictwo: Papierowy księżycIlość stron: 350Rok wydania: 2011
Główną bohaterka książki jest Mary, mieszkająca w wiosce usytuowanej w
samym środku Lasu zębów i rąk, jak zwą go miejscowi. Cała wioska odgrodzona
jest od lasu, i co za tym idzie od Nieuświęconych , wysokim ogrodzeniem z
siatki. Władzę sprawuje tam Siostrzeństwo oraz Strażnicy, którzy nie tylko
pilnują przestrzegają prawa, ale także sami je ustanawiają. Mary przez
przypadek odkrywa, że mają oni wiele sekretów przed mieszkańcami, nic już nie
jest dla niej takie samo jak przedtem.
Ale po kolei, dziewczynę poznajemy w momencie gdy
jej matka zostaje zainfekowana i wybiera dołączenie do Nieuświęconych, ponieważ
chce dołączyć do męża. Tak więc Mary zostaje pozbawiona już obojga rodziców, a
oprócz tego, także jej straszy brat ją odtrąca. Bohaterka nie ma innego wyjścia
jak tylko wstąpić do Siostrzeństwa. Jednak jej nowicjat nie trwa długo,
ponieważ zostaje postawiona przed wyborem pomiędzy chłopakiem, który ją kocham,
a chłopakiem, którego ona sama obdarzyła uczuciem.
Wszystko schodzi na dalszy plan, gdy Nieuświęconym
udaje się sforsować siatkę i wdzierają się do wioski. Dla Mary i jej przyjaciół
jedyną droga ucieczki jest przekroczenie bramy i wyruszenie na poszukiwanie
nowego i bezpiecznego miejsca, które będą mogli nazwać nowym domem.
Czy takie miejsce istnieje? Czy bohaterom uda się
przetrwać w lesie zębów i rąk? Czy ta historia zakończy się szczęśliwie dla
Mary i innych? Aby się tego dowiedzieć, należy jak najszybciej sięgnąć po tę
książkę.
Reszta recenzji na stronie Valkirii
Mi się o dziwo ta książka nie podobała...
OdpowiedzUsuńMi podobała się, ale sądziłam że to będzie takie ogromne WOW, a nie było.
OdpowiedzUsuńTa książka zbiera różne recenzje, u mnie stoi na półce i sobie czeka. Przyznam szczerze, że kupiłam ją ze względu na okładkę;)
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo się podobało. Tylko drobna uwaga: autorka stworzyła świat ANTYutopijny - chyba nie chciałabyś mieszkać w takim miasteczku, otoczona krwiożerczymi zombiakami, coo ;)?
OdpowiedzUsuńDusia powinno być jak napisałaś, ale recenzję pisałam o pierwszej w nocy i niestety mój mózg mógł już wtedy przysypiać :D
OdpowiedzUsuńPoluję trochę na tą książkę, bo wydaje się ciekawa i polecano mi ją ... recenzja dobra, na pewno kiedyś się za nią wezmę : ) P.S Polecam też mojego bloga - http://percowato.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńP.S Blog dodany do obserwowanych, pozdrawiam ; )
Czytałam i bardzo mi się podobała ;) Czekam niecierpliwie na drugi tom ;)
OdpowiedzUsuńOd dawna mam w planach, wiem, że przeczytam, choć zawsze jakoś mijam ja na półce i ide dalej:) W końcu jednak na pewno sięgnę, bo wiem, że większość osób jest zadowolona.
OdpowiedzUsuńTyle słyszałam o tej książce... Może w końcu po nią sięgnę
OdpowiedzUsuń