Tytuł: ZapomnianeTytuł oryginalny: ForgottenAutor: Cat PatrickTłumacz: Jan HenselWydawnictwo: Prószyński i s-kaIlość stron: 311Rok wydania: 2012ISBN: 978-83-7839-015-2Moja ocena: 1,5/6
Kiedy
przeszłość staje się niewiadomą, a przyszłość wspomnieniem
Cat Partick
z wykształcenia jest dziennikarką w magistrem w dziedzinie public relations. Po
studiach pracowała w wielu różnych agencjach PR-owskich, to właśnie w jednej z
nich poznała swojego męża. Jej przygoda z pisaniem rozpoczęła się gdy w wieku
siedmiu lat napisała swoje pierwsze opowiadanie, które sama potem zilustrowała.
Książeczka do tej pory znajduje się w jej rodzinnym domu. Prawdziwą przygodę z
pisarstwem, autorka rozpoczęła gdy w 2011 roku ukazała się jej pierwsza powieść
pod tytułem Zapomniane.
London Lane to z pozoru normalna szesnastoletnia
licealistka. Jednak ma pewien sekret, o którym wie tylko jej mama i najlepsza
przyjaciółka. Dziewczyna od szóstego roku życia nie pamięta dnia poprzedniego,
zupełnie tak jakby jej mózg się całkowicie resetował. Posiada wprawdzie wiele
wspomnień, ale jest to raczej nie odpowiednia nazwa, ponieważ London widzi to
co wydarzy się w przyszłości.
Na co dzień radzi sobie dzięki notatką, w których
zapisuje wszystko co miało już miejsce. Co rano musi je przeczytać, aby nikt
nie zauważył co się z nią dzieje. Wszystko jednak ulega zmianie, gdy dziewczyna
poznaje przystojnego Luka. Jego obecność w jej życiu wywołuje sporą lawinę
wydarzeń. Jakich? Tego nie zdradzę. Sami będziecie się musieli przekonać,
jeżeli sięgniecie po książkę.
Po powieść Cat
Patrick sięgłam z czystej ciekawości. Po prostu zafascynował mnie pomysł
autorki, który jest sporym powiewem świeżości na teraźniejszym rynku
wydawniczym, na którym aż roi się od wampirów, wilkołaków i innych
paranormalnych stworzeń. Dlatego strasznie żałuje, że autorka nie potrafiła
wykorzystać potencjału drzemiącego w tym pomyśle. Rozwiązania wielu sytuacji są
bardzo oklepane, zupełnie tak jakby Pani
Patrick poszła po najmniejszej linii oporu. Takie podejście może zaskoczyć,
ale niestety nie w ten pozytywny sposób, po prostu odechciewa się dalszego
czytania. Także samo zakończenie pozostawia wiele do życzenia. Wygląda ono
bowiem, jakby autorce całkiem skończyły się pomysły i pisała wszystko co
wpadnie jej do głowy, byle tylko zakończyć jakoś historię.
Kolejnym minusem powieści Zapomniane jest jej narracja, która występuje w trybie
pierwszoosobowym, a narratorką jest główna bohaterka. Niestety fabuła traci na
tym i nie ma szans na wybronienie się, bowiem London przekazuje wszystko w
bardzo monotonny i zupełnie pozbawione emocji sposób, przez co wydarzenia nie
posiadają swoistej trójwymiarowości, która znacznie ułatwiłaby pracę naszej
wyobraźni w zwizualizowaniu poszczególnych scen. Przez to czytelnik może mieć
również problemy z odbiorem historii, ponieważ zupełnie nie można się w nią
wczuć, a tym bardziej utożsamiać z tym co czują bohaterowie.
Jedynym plusem, który leciutko podwyższa moją ocenę
jest język jakim posługiwała się autorka. Jest on bowiem prosty, a dzięki temu
zrozumiały dla każdego. Autorka może nadużywa trochę młodzieżowego slangu, ale
spokojnie należy przymknąć na to oko, bo przecież Zapomniane to książka głównie
dla nastoletniej grupy odbiorców.
Powieść Zapomniane
jest określane przez autorkę jako lekki thriller psychologiczny z wątkami
romantycznymi. Tylko, że ja osobiście nie zauważyłam żadnych elementów, którymi
cechować mogłaby się tego typu historia. Dla mnie większość sytuacji była nudna
i już na pewno pozbawiona jakiegokolwiek dreszczyku. Jedyne co się zgadza to
fakt, że w trakcie czytania spotkamy się z elementami romansu.
Podsumowując.
Zabierając się za Zapomniane
liczyłam na dobrą, ciekawą, wciągającą i nietuzinkową historię. Niestety
rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Dla mnie czytanie tej książki było istną
katorgą. Nie polecam nikomu!
Strona autorki
Książkę można kupić w dobrej cenie:
Lubię Londyn, ale chyba nie aż tak, żeby nazwać tak główną bohaterkę książki. :D Miałam ochotę zapoznać się z tą powieścią, ale teraz zupełnie mi przeszło. :)
OdpowiedzUsuńChciałam ją ostatnio kupić ale po takiej recenzji, to chyba sobie odpuszczę, a jeśli już to pobiorę jakiegoś e-booka
OdpowiedzUsuńAuć! Dziękuję, że zaoszczędziłaś mi czasu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Bardzo słabiutka ocena, ale ja i tak zaryzykuje z tą książką, co mi tam... :)
OdpowiedzUsuńMi osobiście się podobało :)
OdpowiedzUsuńhmmm mam tę książkę na oku od dawna, ale teraz jeszcze raz zastanowię się nad lekturą...
OdpowiedzUsuńo książce marzę od dłuższego czasu, ale jeszcze nie wpadła w moje ręce :(
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam tę książkę i mam całkowicie odmienne wrażenia niż Ty. Mnie się podoba:)
OdpowiedzUsuńMimo, iż odradzasz czytanie tej książki ja mam chęć po nią sięgnąć ;D
OdpowiedzUsuńJa miło wspominam tę książkę :)
OdpowiedzUsuńMi się ta historia podobała, miała swoje minusy, ale ogólnie była fajna ;)
OdpowiedzUsuńCóż, opis fabuły bardzo mi się spodobał i już " leciałam do biblioteki", a tu się okazuje, że nie jest to do końca to co chciałabym przeczytać. Na razie idzie w odstawkę, ale może w przyszłości sama się przekonam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNieźle, ale i tak chcę po nią sięgnąć :P
OdpowiedzUsuńNo, no :D Pomimo tak niskiej oceny i tak po nią sięgnę, aczkolwiek może nie zakupię jej a pożyczę :D Chcę się przekonać na własnej skórze, ale wolę nie ryzykować ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałam ją przeczytać, ale po Twojej recenzji się poważnie zastanowię.
OdpowiedzUsuńNo właśnie już czytałam, że coś autorce nie wyszło ;P Ja zdecydowanie nie zamierzam sięgnąć po tą powieść :) Szkoda mi czasu na niedorobione książki.
OdpowiedzUsuńkiedyś bardzo chciałam przeczytać, jednak mój entuzjazm już osłabł i na razie pasuję.
OdpowiedzUsuńPo kilki recenzjach mam do niej bardzo mieszane uczucia...
OdpowiedzUsuńMi się podobało, ale wiadomo każdy ma inny gust :) Czekam niecierpliwie na kontynuację :P
OdpowiedzUsuńJa także odebrałam ją całkiem pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńTeraz będę musiała poważnie zastanowić się nad tą książką.
OdpowiedzUsuńA miałam na nią ochotę. teraz raczej nie sięgnę...
OdpowiedzUsuńTa ocena mnie rozbawiła - właśnie takiej się spodziewałam ;)
OdpowiedzUsuńJeśli mam się zawieść to chyba podziękuje. A szkoda, bo miałam na nią ochotę...
OdpowiedzUsuńuoo niesamowita okładka! zaryzykuje ;)
OdpowiedzUsuńMi się podobała:)
OdpowiedzUsuńMi się nawet, nawet podobała, no ale nie powiem, byłam rozczarowana...
OdpowiedzUsuńświetna książka
OdpowiedzUsuń