Tytuł: Zawód: Wiedźma cz.1Tytuł oryginalny: Профессия: ведьмаSeria: Wolha Redna #1Obca krewAutor: Olga GromykoTłumacz: Marina MakarevskayaWydawnictwo: Fabryka słówIlość stron: 296Rok wydania: 2007ISBN: 978-83-6050-568-7Moja ocena: 5,5/6
Co rude to
W. Redne
Olga Gromyko
pochodzi z Ukrainy. Z wykształcenia jest biologiem, który to kierunek ukończyła
w Białoruskim Państwowym Uniwersytecie. Autorka cały czas pracuje w swoim
wyuczonym zawodzie, jednak jak sama mówi, to fantastyka jest jej największą
miłością. To właśnie to zamiłowanie rozwija i pielęgnuje w swoich powieściach.
Polskim czytelnikom znana jest dzięki serii o przygodach Wolhy Rednej, która rozpoczyna się tomem pod tytułem Zawód: Wiedźma cz.1.
Wolha jest adeptką VIII roku magii praktycznej.
Dodajmy, że jest to wydział typowy dla mężczyzn, więc dziewczyna jest tam
niejako rodzynkiem, ale nie utrzymałaby się gdyby nie miała talentu. To właśnie
z jego powodu jej mistrz wysyła ją z niebezpiecznym zadaniem do Dogewy – miasta
wampirów; w którym ktoś lub coś zamordowało już 13 osób, w tym kilku magów z
dużo większym doświadczeniem. Jednak Wolha ma coś czego o ni nie posiadali.
Samoistny talent do wścibstwa może zapewnić jej, że uda się rozwikłać tę dziwną
sprawę, a także ujść przy tym z życiem.
Zupełnie nie mam pojęcia co napisać, książka jest
po prostu niesamowita. Dawno nie bawiłam się tak dobrze w trakcie lektury.
Fabuła jest skonstruowana jednocześnie w bardzo prosty, a jednak zapewnia
czytelnikowi sporą dawkę niepewności i niedopowiedzeń. Jednak największym
atutem jest tu humor, którego autorka użyczyła nam aż w nadmiarze. Już po
skrócie fabuły można się domyślić, że wszystkie te przekomiczne sytuacje będą
wywoływane przez naszą sympatyczną, choć potrafiącą zaleźć także za skórę,
młodą bohaterkę. Przygotujcie się więc, że może was rozboleć brzuch od ciągłego
śmiechu. Jeżeli czytać (tak jak ja) książki po nocach, kiedy reszta domowników
śpi, to w przypadku tej powieści warto zaopatrzyć się w poduchę, która będzie tłumiła
niespodziewane wybuchy wesołości.
Co do akcji, to tak jakby była, ale jej nie było.
Wiem to trochę zagmatwane zdanie, ale tak samo przedstawia się sprawa z akcją w
powieści. Jest jej naprawdę sporo, a jej tempo jest dynamiczne. Jednak to nie
to jest na pierwszym planie. Autorka dużo bardziej skupiła się na relacjach
jakie panują pomiędzy bohaterami, a zwłaszcza pomiędzy Lenem (wampirzym władcą
Dogewy) oraz Wolhą.
Styl Olgi
Gromyko jest prosty i przyjemny, więc nie dość, że nie ma żadnych problemów
ze zrozumieniem tekstu, to dodatkowym atutem jest fakt, iż powieść po prostu się
pochłania w zastraszająco szybkim tempie, aż chce się więcej. Jeżeli chodzi o
język, to jest on bardzo barwny i plastyczny, więc autorka nie ma żadnego
problemu z ukazaniem czytelnikowi nawet najmniejszych detali. Dodatkową
ciekawostką są staroświeckie zwroty, które często pojawiają się w dialogach.
Taki zabieg sprawia, że stają się one jeszcze bardziej zabawne, a co za tym idzie,
doskonale przykuwają uwagę czytelnika.
Podsumowując:
Zawód: Wiedźma cz.1 to doskonała powieść na długie i zimne wieczory,
ponieważ nie tylko poprawia humor, ale także pozwala się odprężyć. Z
niecierpliwością czekam na możliwość przeczytania kolejnego tomu o W. Rednej.
Wolha Redna:1. Zawód: Wiedźma cz.1 <----2. Zawód: Wiedźma cz.23. Wiedźma opiekunka cz.14. Wiedźma opiekunka cz.25. Wiedźma naczelna
Książkę można kupić w dobrej cenie:
Wszędzie krążą opinie, że ten cykl jest świetny, napisany z humorem, a twoja opinia to potwierdza. Szkoda tylko, że drugi tom "Zawodu wiedźmy" ciężko zdobyć, w żadnej internetowej księgarni go nie widziałam :( mam nadzieję, że w przyszłości zrobią jakieś wznowienie
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, kolejnego tomu w ogóle nie można kupić :( Mam ogromną nadzieję, że wydawnictwo się zlituje i po raz kolejny zrobi dodruk. Bo z tego co udało mi się wyszperać w internecie, to już jeden był :D
UsuńZapowiada się interesująco. Muszę przyznać, że nie słyszałam jeszcze o tej serii. Ale podoba mi się bohaterka, bardzo!
OdpowiedzUsuńI jest interesująco :D A Wolha nie ma sobie równych :D
UsuńWłaśnie pobrałam całą serię :D Nie wiem, kiedy przeczytam te wszystkie książki, ale mam nadzieję, że do osiemdziesiątki się wyrobię :D Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńNie jesteś sama :D Ja też co raz częściej zastanawiam się czy starczy mi życia na przeczytanie tych wszystkich książek :D
UsuńZgadzam się z Tobą, też się świetnie bawiłam przy wszystkich częściach.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! Ja nie mogę nigdzie dorwać kolejnej części :(
Usuńnie do końca mnie przekonałaś, ale może kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZachęcam mimo wszystko do sięgnięcia po tę powieść :D Tytuł sam się obroni :P
UsuńJak ją dorwę, to na pewno przeczytam! <3
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby się udało :)
UsuńPrzedtem chciałam ją przeczytać, teraz wiem, że muszę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńA po jej przeczytaniu będziesz chciała dorwać jak najszybciej kolejne części :D
UsuńChodzi za mną od jakiegoś czasu ta seria, ale mam tyle zaległości w pozycjach już zakupionych, że muszę odłożyć ją w czasie - no chyba, że znajdę gdzieś promocję, której nie będę mogła przepuścić xD
OdpowiedzUsuńJa co to daj mi też znać! Zwłaszcza jakby był gdzieś tom drugi "Zawodu..." :D
UsuńNie za bardzo lubuję się w ukraińskich autorach, więc tym razem podziękuję.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii ale prezentuję się dość ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńZachęcam do zmiany takiego stanu rzeczy :D
UsuńOh kocham tą książkę. Za styl, a za akcje i przed wszystkim za Wredną :P Jej teksty po prostu powalają. Czekam na recenzje dalszych części, które oczywiście Ci gorąco polecam, jeżeli tak zasmakowałaś w "Zawodzie... " :)
OdpowiedzUsuńZ największą ochotą sięgnę po kolejne części, ale najpierw muszę chyba wygrzebać z pod ziemi drugą część "Zawodu..."! Tym bardziej, że kupienie jej gdziekolwiek graniczy w tej chwili z istnym cudem :/
UsuńKiedyś zastanawiałem się, czy nie kupić tego przyjaciółce w prezencie. Na pewno by jej się spodobało, ale po tej recenzji czuję, że i ja byłbym zachwycony ;)
OdpowiedzUsuńPolecam przekonać się osobiście :D
UsuńMiałam już jedno podejście do tej książki i poległam. Mimo to chciałabym przeczytać tę powieść, bo ogromnie ciekawi mnie ukraińska fantastyka :-)
OdpowiedzUsuńZachęcam do przełamania się :D Kto wie, może drugie okaże się sukcesem :D
UsuńBardzo chcę ją przeczytać;)
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać, zapewne by mi się spodobało.:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ja niedawno przeczytałam powyższą książkę i świetnie się przy niej bawiłam! Czekam na 2 tom ;)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :D Tylko, że dorwać go w swoje ręce, to chyba musiałby zdarzyć się jakiś cud :(
UsuńJeeeeny, ja wręcz kocham tę serię! :D
OdpowiedzUsuńJa też... z tym, że dopiero zaczynam ją uwielbiać :D
UsuńUwielbiam Wolhę. Po prostu uwielbiam. Chciałabym napisać o tym coś więcej, ale nie znam takich słów, by to opisać. Po prostu jedna z najlepszych książek ever!
OdpowiedzUsuńI ja też! I ja też! Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś :P
UsuńBardzo chciałabym przeczytać tę książkę i mam nadzieję, że kiedyś spełnię to marzenie :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :D
UsuńDużo osób ją poleca i myślę, że kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMimo że bardzo lubię książki Fabryki, nie wiedzieć czemu, nie wciagnęłam się w "Wiedźmę" jakoś szczególnie mocno. Może kiedyś wrócę i mi się spodoba...
OdpowiedzUsuńZawsze warto spróbować kolejny raz, a nóż widelec... :D
UsuńCałe szczęście, że mignęła mi w mojej bibliotece! Teraz wiem co wypożyczyć :)
OdpowiedzUsuńJeżeli Twoja biblioteka posiada również drugi tom "Zawodu..." to jesteś prawdziwą szczęściarą! W chwili obecnej ta książką jest już niedostępna :(
UsuńMoja koleżanka uwielbia tą serię, ale mnie raczej nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńPod tą recenzją podpisuję się rękami i nogami. ;) "Wiedźmę" pokochałam, więc teraz jestem w żałobie, że drugiego tomu nigdzie nie można kupić...
OdpowiedzUsuńJa również! Kombinowałam już na wszelkie sposoby, ale nie mogę znaleźć chociaż jednego egzemplarza :(
UsuńJakby napisało do nich dużo osób to może by wreszcie dodrukowali. Ja pisałam maila i zero odpowiedzi. Na stronie internetowej adres babki, która już u nich nie pracuje i odsyłają do jakiegoś faceta. W ogóle wydawnictwo Fabryka Słów ma straszny bałagan i brak poszanowania dla osób piszących maile. Mogliby chociaż napisać, że na razie nie jest to brane pod uwagę, albo że się zastanawiają. A tu nic. Inne wydawnictwa jakoś potrafią odpisać. Może jakbyście jeszcze wy napisały to może jakaś odpowiedź by była. Marlena
UsuńChętnie widziałabym na swojej półce tę książkę. :3
OdpowiedzUsuńJa z miłą chęcią przygarnęłabym całą serię :D No może oprócz ostatniego tomu, który posiadam :D
UsuńKocham te serię i oczywiście polecam Ci kolejne tomy :D Akcja rozwija się coraz bardziej a i humoru jest cała masa :D
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się ich doczekać :D
UsuńMam wrażenie że ta okładka mówi mi "spadaj, spadaj", i ogólnie tak mi się nie podoba, że nie przeczytam.
OdpowiedzUsuń