7 komentarze
  1. Nie słyszałam o tej serii, a brzmi na prawdę ciekawie. Będę musiała się za nią rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przymierzam się do tej serii od jakiegoś czasu. Wampiry, czarownice...to moja bajka. Mam co nadrabiać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czemu wszystkie fajnie zapowiadające się książki zawsze muszą być w seriach? ;) Moja lista książek do przeczytania chyba nigdy się nie skończy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Seria przede mną, ale zdecydowanie mnie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, a ja jeszcze nie skończyłam trzeciej części... Trzeba znaleźć jakieś wolne miejsce w kalendarzyku! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie dość, że seria to jeszcze heksalogia :) ale warta przeczytania, jest tu wszystko, co fanki fantastyki z wątkiem romansowych lubią najbardziej. Wiele wątków, ciekawi bohaterowie, nieszablonowa bohaterka - a to wszystko osadzone w Toruniu (i Thornie - takim magicznym odpowiedniku Torunia). Twoją opinię popieram w 100% i żałuję tylko jednego - nadal nie zdobyłam swojego egzemplarza tego tomu!

    OdpowiedzUsuń