Tytuł: Cena krwiSeria: Vicky Nelson #1Autor: Tanya HuffWydawnictwo: Fabryka słówIlość stron: 400Rok wydania: 2012 (wyd. II)Moja ocena: 4,5/6
Tanya Huff
urodziła się Nowej Szkocji. Swoją przygodę z pisarstwem zaczęła naprawdę
wcześnie, ponieważ w wieku dziesięciu lat. Nawiązała wtedy współpracę z The
Picton Gazette. W późniejszych latach pracowała jeszcze w radiu i telewizji
gdzie stworzyła swój własny program dotyczący science fiction, a także w
najstarszej księgarni z literaturą zaliczaną do tego samego gatunku co jej
program. Był to najbardziej intensywny okres w jej karierze, ponieważ napisała
wtedy łącznie siedem powieści o dziewięć opowiadań, które praktycznie od razu
zostały wydane. Cena krwi jest
pierwszym tomem z serii o Vicky Nelson.
Vicky Nelson jest byłą policjantką, którą do
odejścia z ukochanej pracy zmusił stale pogarszający się wzroku. Aby całkiem
nie rezygnować z tego co najbardziej kocha, kobieta otworzyła własne biuro
detektywistyczne.
Pewnego wieczory, gdy kobieta wraca do domu, słyszy
dochodzący ze stacji metra, przerażający krzyk. Nie wiele myśląc rusza na
ratunek, niestety ofierze nikt już nie jest w stanie pomóc, ponieważ coś
dosłownie rozerwało jej gardło. Jedyne co może zrobić to okryć nieszczęśnika
własnym płaszczem. Vicki zdaje sobie wtedy sprawę, że najprawdopodobniej wplątała
się w coś naprawdę przerażającego i wykraczającego po za ramy normalności. Tym
bardziej, że od tego momentu podobne zbrodnie zaczynają się powtarzać. Kobieta
nie spodziewa się jednak, że jej sprzymierzeńcem w tej walce zostanie ponad
pięćset letni bękart Henryka VIII –Henry
Fitzroy. Czy uda im się odkryć kto morduje i po co? Musicie dowiedzieć się tego
sami.
Na podstawie tej serii został nakręcony serial o
przygodach Vicki i Henry’ego, a że dość dawno temu miałam okazję go oglądać,
tym bardziej moja ciekawość książki wzrosła. Muszę powiedzieć, że nie
oczekiwałam po niej zbyt wiele, ponieważ telewizyjna wersja raczej średnio mi
się podobała. Dlatego cieszę się, że moje obawy były płonne.
Książka jest dużo ciekawsza i bardziej intensywna
jeżeli chodzi o tempo akcji rozgrywającej się fabuły. Autorka zaskakuje nas na
każdym kroku, a napięcie systematycznie wzrasta wraz z rozwojem wydarzeń. Tanya Huff serwuje bowiem swoim
czytelnikom naprawdę porządną dawkę mrocznego klimatu i wszechobecnej aury
tajemniczości. Chociaż oczywiście nie obyło się bez wpadek, choćby przez mocne
zarysowanie postaci, która jest za wszystko odpowiedzialna, przez co czytelnik
od razu może się domyśleć końcowego rozwiązania całej tajemnicy. Na szczęście
nie odbiera to frajdy z czytania, a jedynie zaostrza nasz apetyt na to, aby
dowiedzieć się w jaki sposób para głównych bohaterów dojdzie do odpowiednich
wniosków.
Co do postaci, to tutaj również mam kilka
zastrzeżeń. Zwłaszcza względem głównej bohaterki, która w wielu momentach powieści
strasznie mnie irytowała swoimi zachowaniami względem Celluciego. Z jednej
strony ledwo go tolerowała, a zaraz potem szła z nim do łóżka. Jak dla mnie to
trochę za duża rozbieżność, a postać traci na tym naprawdę sporo, ponieważ przestaje
być w jakikolwiek sposób wiarygodna. Za to Henry’ego polubiłam i to nawet
bardzo szczególnie, że jako wampir, dużo bardziej przypomina swoich pobratymców
z kart książek Anny Rice, a nie z
tych przeznaczonych dla młodzieży. Otacza go więc aura tajemnicy i grozy, która
może naprawdę przerazić gdy nasz krwiopijca pozwoli opaść swoim maskom.
Podsumowując.
Cena krwi to ciekawa i trzymająca w napięciu powieść, która z pewnością
przypadnie do gustu starszej części czytelniczego światka. Jestem bardzo
ciekawa dalszych przygód Vicki i Henry’ego, a książkę po prostu polecam. Sami
wyróbcie sobie o niej zdanie.
Książkę miała okazję przeczytać dzięki uprzejmości
wydawnictwa Fabryka słów
Seria o Vicky Nelson:1. Cena krwi <----2. Ślad krwi3. Linie krwi4. Blood pact5. Blood debt
Książkę można kupić w dobrej cenie:
Czytałam tę książkę i jakoś szczególnie mi się nie spodobała.;/
OdpowiedzUsuńW sumie może być ciekawa. Jak wpadnie mi w ręce, dam jej szansę:)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony strasznie intryguje mnie ta książka, ale z drugiej coś mnie odpycha od niej, sama nie wiem co. Mam jednak nadzieję, że uda mi się ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńWłasnie czytam :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę przeczytać tę książkę. Jak tylko trafi się możliwość przeczytania jej, na pewno skorzystam! :)
OdpowiedzUsuńWampiry mi się jeszcze nie znudziły, więc pewnie po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać całą serię.
OdpowiedzUsuńZaostrzyłaś mój apetyt. Ksiązka przede mną, mam nadzieje, że mi sie spodoba. Ach... nienawidzę idealnych bohaterów! ;)
OdpowiedzUsuńna serię mam coraz większą ochotę :))
OdpowiedzUsuńPodobała mi się nawet, taka rozluźniająca była :)
OdpowiedzUsuńW sumie książka jakoś szczególnie nie zachwyca, ale czyta się ja całkiem przyjemnie. Musze w końcu zabrać się za dwa kolejne tomy, bo spoczywają już na półce od dawna:)
OdpowiedzUsuń