Od razu chciałabym podziękować wszystkim za miłe i ciepłe słowa otuchy.
Powoli zaczynam wracać do normalnego trybu działania :) Na szczęście kryzys został zażegnany i już nic nie zagraża życiu mojego wujka. Jutro wreszcie będzie w domu z czego wszyscy bardzo się cieszymy.
Trochę recenzji mi się nazbierało, więc przez kilka najbliższych dni będę was nimi męczyć :) Przyznam, że często czytanie pozwalało przetrwać mi bezsenną noc, chociaż rano chodziłam niemal na rzęsach i tylko moja łobuzica trzymała mnie w ryzach, żeby nie zasnąć :D
Na razie zacznę od mało wymagającej książeczki (czyt. dziecięcej). Jutro powinna pojawić się recenzja "Ognistej"; a po niej kolejno:
- "Cena krwi" Tanya Huff;
- "Zimowy monarcha" Bernard Cornwell;
- "Labirynt kości" Rick Riordan.
Pozdrawiam cieplutko :D
Życzę powodzenia na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do siebie na aleksiazka.blogspot.com CAŁKIEM NOWY WYGLĄD!
Pozdrawiam!
To fajnie, że wracasz :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje, a najbardziej na Zimowego monarchę, bo jestem ciekawa czy Ci się podobała ta książka :)
Cieszę się, że kryzys zażegnany:) Chętnie dam się pomęczyć recenzjami:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że już jest lepiej :)
OdpowiedzUsuńI fajnie, że do nas wracasz :)
Cieszymy się, że już wszystko dobrze! :) Z przyjemnością będę wypatrywała recenzji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że u Ciebie wszystko wraca do normy:) Oby tak dalej! Z niecierpliwością czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Cieszę się, że już się polepszyło :) Czekam na recenzję "Zimowego monarchy"!
OdpowiedzUsuńDobrze, że już problemy zażegnane :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na ciebie i twoje recenzje :*
Witamy z powrotem, dobrze, że już wszystko u Ciebie w porządku ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje, szczególnie Labiryntu kości :)