Tytuł: Strażniczka bramySeria: Proroctwo sióstrAutor: Michelle ZinkWydawnictwo: TelbitIlość stron: 262Rok wydania: 2010Moja ocena: 5,5/6
Wkrótce
proroctwo się wypełni
Strażniczka
bramy to drugi tom wchodzący w skład bestsellerowej trylogii Proroctwo sióstr, amerykańskiej autorki
– Michelle Zink. W tej części
poznajemy dalsze losy sióstr bliźniaczek, które zostały uwikłane przez los w
prastare proroctwo. Ale zacznę może od początku.
Lia od dłuższego czasu mieszka w Anglii, razem ze
swoją przyjaciółką Sonią. Obie starają się doskonalić swoje umiejętności i to
nie tylko te związane z nadprzyrodzonymi darami, które im przypadły z powodu
ich roli w całym proroctwie. Równocześnie starają się pomóc starszemu detektywowi,
którego wynajął jeszcze ojciec Lii, odnaleźć pozostałe dwa klucze. Główna
bohaterka martwi się przy tym, czy uda im się tego dokonać przez Alice, która
również nie próżnuje i co raz bardziej zwiększa swoją moc.
Jednak wszystko to staje się mało ważne z powodu
wezwania Lii na wyspę Altus, zarządzaną przez jej cioteczną babkę, która jako
jedyna zna miejsce ukrycia pozostałych stron z księgi, w której zawarto cały
tekst proroctwa. Dziewczęta wyruszają, więc w drogę, w której towarzyszy im
także Dimitri, przystojny Obserwator, który szybko stanie się częścią całego
proroctwa. Jakie przygody czekają na dziewczęta? Jaka rola przypadnie
Dimitriemu? Tego musicie dowiedzieć się sami.
Strażniczka
bramy nie tylko utrzymała poziom, ale także znacznie go podniosła, względem
pierwszej części. Klimat powieści stał się dużo mroczniejszy, a co za tym idzie
również fabuła uległa przekształceniu. Jest dużo bardziej nasycona tajemnicami
i niedopowiedzeniami, z których raczej trudno cokolwiek samemu wywnioskować. Wszystkie
wątki dużo więcej czerpią z mitów, legend i samego proroctwa, niż na przykład w
tomie pierwszym. Autorka dokładniej przybliża nam nie tylko samą przepowiednię,
ale także role, jakie przypadły w udziale każdej z bliźniaczek. Jest to
naprawdę spora dawka ważnych informacji, która pozostawia jednak, także miejsce
na inne wątki. Co prawda są one raczej poboczne, ale stanowią naprawdę
doskonałe uzupełnienie całej historii.
Dużo lepiej ma się tutaj także akcja, która porywa
czytelnika już od samego początku, aby później nabierać, co raz szybszego tempa
z każdym kolejny rozdziałem. Samo zakończenie pozostawia po sobie ogromny głód
wiedzy, na temat tego, co będzie dalej. Autorka takim zabiegom zapewniła sobie,
że czytelnicy jak najszybciej będą chcieli sięgnąć po kolejny tom.
Jeżeli chodzi o bohaterów, to w Strażniczce bramy możemy dużo lepiej
poznać Lię oraz dwie jej przyjaciółki, które są Kluczami – Luise i Sonię. Także
Edmund, służy rodzinie Milthorp od bardzo dawna, ma przydzielone zupełnie nowe zadania,
dzięki którym czytelnik ma możliwość lepszego poznania tej postaci. Pojawiają
się również zupełnie nowi bohaterowie, przy czym jedni tylko przemykają przez
fabułę, a drudzy szybko stają się jej częścią.
Podsumowując. Strażniczka
bramy z całą pewnością przełamuje schemat mówiący, jakoby drugi tom
trylogii był jedynie wymuszonym połączeniem pomiędzy początkiem historii, a jej
zakończeniem. Gorąco polecam wszystkim, którzy mają za sobą tom pierwszy.
Natomiast tych, którzy jeszcze nie sięgnęli po tą trylogię, zachęcam do jak
najszybszego nadrobienia zaległości, bo po prostu warto.
Strona autorki TUTAJ
Proroctwo sióstr:1. Proroctwo sióstr [recenzja]
2. Strażniczka bramy <----3. Krąg ognia
Trailer do książki :D
Książkę można kupić w dobrej cenie:
czytałam jedynie tom pierwszy
OdpowiedzUsuńbibliotekarka, kiedy wypożyczałam pierwszą część, nie powiadomiła mnie, że kolejnych części nie zakupili... także póki co utknęłam z historią :/
Też uważam, że drugi tom jest nawet lepszy od pierwszego... Teraz mam nadzieję będę wkrótce miała okazję przeczytać trzeci :)
OdpowiedzUsuńCzytałam całą trylogię i dalej bardzo miło ją wspominam.:D
OdpowiedzUsuńBardzo chcę w końcu zdobyć pierwszą część i ją przeczytać, jestem bardzo ciekawa tej trylogii :)
OdpowiedzUsuńJeśli tylko "dorwę" pierwszy, to na pewno sięgnę po drugi. Wygląda na to, że te książki mają to "coś" :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowita trylogia.
OdpowiedzUsuńO całej serii słyszałam wiele pochlebstw, więc mam zamiar przekonać się 'z czym się to je' :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Chcę w końcu zdobyć pierwszą część i ją przeczytać, zwłaszcza, że drugą mam już na półce ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam dwa pierwsze tomy. Bardzo udane książki :)
OdpowiedzUsuńJuż jestem po 3 tomie. :D Chyba 2 właśnie najbardziej mi się podobał. ;3
OdpowiedzUsuńMuszę sięgnąć po tom pierwszy!
OdpowiedzUsuń