Tytuł: Dziedzictwo
Tytuł oryginalny: Legacy
Seria/Trylogia: Nocna Szkoła #2
Autor: C.J. Daugherty
Tłumacz: Martyna Bielik
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 440
Data wydania: 25/09/2013
ISBN: 9788375152616
Moja ocena: 5,5/6 (za Allie :P)
Bezpieczeństwo
według wikipedi do stan lub proces, który warunkuje istnienie i rozwój danego
podmiotu. Jest to jedna z podstawowych cech człowieka. Jednak, jak dla mnie, ta
sucha definicja nie oddaje tego wszystkiego co się wiąże z tą „emocją”. Nie określa tego z czym najczęściej się ono
kojarzy – z domem, rodziną, ukochaną osobą i tak dalej.
Dla
Allie, bohaterki serii Nocna szkoła
autorstwa C.J. Daugherty,
bezpieczeństwo nierozerwalnie wiąże się z Akademią Cimmeria. To tam znalazła
osoby godne zaufania, które nie tylko odkryły przed nią przeszłość jej rodziny,
ale także obdarzyły takimi uczuciami jak przyjaźń czy miłość. Mimo, że życie
tam wcale nie wiązało się z sielanką, a w ostatnim czasie na pewno nie miało
nic wspólnego z bezpieczeństwem, to dziewczyna i tak z niecierpliwością czekała
na powrót do szkoły. Nie myślała jednak, że stanie się to w taki sposób…
Gdy
pewnego wieczoru wracała do domu po spotkaniu ze starymi znajomymi, czekali na
nią już ludzie Nathaniela, którzy na rozkaz swojego szefa mieli porwać ją żywą.
Na szczęście dzięki pomocy Isabelli – dyrektorki Akademii Cimmeria; oraz
ludziom mocno związanym z organizacją (szkoła jest jedną z jej instytucji)
udało jej się ujść z życiem. Po powrocie do gmachu, w którym mieści się
uczelnia Ali wraz ze znajomymi pomaga w odnowieniu wnętrz, które zostały
zniszczone w pożarze pod koniec semestru letniego. Jednak to wcale nie oznacza
końca kłopotów… Dziewczynie przyjdzie się zmierzyć z rozterkami sercowymi,
bólem po zdradzie brata, a także tym nieco przyziemnym wywołanym przez intensywne
ćwiczenia na kursach Nocnej Szkoły.
Autorka
od samego początku wrzuca nas na głęboką wodę. Akcja od razu zostaje nastawiona
na najbardziej dynamiczne tempo i chociaż w trakcie trwania całej historii,
chwilami zwalnia to jednak autorka szybko z powrotem powraca do stanu z samego
początku. Trochę zbiło mnie to z tropu, ale na szczęście wszystko szybko
minęło, a ja dałam się porwać i prowadzić przez meandry rzeczywistości ukształtowanej
przez C. J. Daugherty, dla jej
bohaterów.
Aura
Nocnej Szkoły i Cimmeri nie jest już tak mroczna jak w Wybranych, a szkoda bo był to jeden z większych atutów powieści. Mimo
to autorka doskonale maskuje braki w klimacie po przez rozbudowanie wszystkich
wątków, które w pierwszym tomie były jedynie leciutko zarysowane. Co za tym
idzie, korzysta także napięcie towarzyszące mi od pierwszej strony. Dzięki temu
często, dosłownie, wstrzymywała oddech w oczekiwaniu na to wydarzy się dalej.
Ciekawe, że w takich momentach zawsze pojawiało się więcej pytań niż
odpowiedzi, a ja byłam po prostu głodna wiedzy na temat wszystkich tajemnic
jakie Daugherty wprowadziła do
fabuły. W kilku sprawach moja ciekawość rzeczywiście została ugłaskana, ale nie
do końca.
Według
mnie myśl jaka przyświecała jej w trakcie pisania Dziedzictwa to ta, która mówi że im większa ilość pytań
pojawiających się w trakcie czytania tym większa konsternacja czytelników, a co
za tym idzie, bardziej wzmożony poziom zainteresowania tym co będzie działo się
dalej. Przyznam, iż to naprawdę doskonale się sprawdziło. Właśnie z tego powodu
powieści się nie czyta, ją się dosłownie pochłania w iście zastraszającym
tempie. To stwierdzenie prowadzi do kolejnego, które jasno określa drugi tom Nocnej Szkoły jako istny pochłaniacz
czasu. Gdy już zacznie się ją czytać, to bardziej niż pewny jest fakt, że już
nie dacie rady się od niej oderwać.
Pisarka
dosłownie miesza w głowie. Nie wiadomo już kto jest tym dobrym, a kto złym, kto
po jakiej stoi stronie, a już na pewno nie można się zorientować kto o jaką
sprawę walczy. I to właśnie stanowi o fenomenie serii. Z tomu na tom jest coraz
lepiej. Oby tak dalej.
Mimo
moich zachwytów, znalazło się w książce coś co mi zgrzytało, a jest to… Allie –
główna bohaterka. Cały czas zastanawiałam się co się stało z tą postacią? Jak
twarda i zdecydowana dziewczyna mogła przeistoczyć się w zwykłą… „ciapę”, która
ze wszystkim leci od razu do dorosłych (w jej przypadku do dyrektorki
Akademii). Gdzie podział się jej zapał do samodzielnego odkrywania tajemnic?
Jakoś do tej pory nie mogę przetrawić tego, że autorka odpuściła sobie dalszy
rozwój tej postaci.
Podsumowując. Dziedzictwo to naprawdę niesamowita kontynuacja,
po którą należy sięgnąć nawet z zamkniętymi oczami. Chociaż jeżeli podobała się
komuś pierwsza część Nocnej Szkoły,
to do sięgnięcia po ten tom wcale nie trzeba namawiać.
WYZWANIE: Kończę serie wydawnicze
Nocna Szkoła:
1. Wybrani [recenzja]
2. Dziedzictwo
3. Fracture
4. Resistance
5. ?
Strona autorki
Trailer do książki
Zapowiedź "Night School. Fracture"
Devastated and angry, and under constant threat from an unknown spy at Cimmeria Academy, Allie Sheridan has lost her way.And in Fracture, the third book in the Night School series, she’s not the only one losing it – everything is falling apart. The students don’t understand what’s happening, the teachers are turning on each other, and the Rules are losing their power.When Nathaniel reveals his game plan, Isabelle starts to lose control of Cimmeria, Night School and the entire organisation.As the school slides into a deadly morass of paranoia and suspicion, everyone is guilty until proved innocent. Anyone can be held without proof and convicted without a trial.No one is safe.This time Nathaniel doesn’t need to hurt them. This time they’re hurting themselves.
Trailer do trzeciej części "Nocnej Szkoły"
5 części ma być? O rany... Dziedzictwo pewnie przeczytam, bo pierwsza część była okej, ale póki co mam inne priorytety :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej serii, ale chętnie się zapoznam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji sięgnąć po tę serię, ale z pewnością nadrobię zaległości:)
OdpowiedzUsuńMożecie mi zazdrościć, bo oba tomy przede mną...
OdpowiedzUsuńJak tylko się skuszę na część pierwszą to i przeczytam tę.
OdpowiedzUsuńPierwszy tom wciąż przede mną ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
mam na półce. przeczytam jak tylko uporam się z egzemplarzami recenzenckimi/z biblioteki, nie mogę się doczekać! :D
OdpowiedzUsuńŚwieżo przeczytałam pierwszy tom i z chęcią porwałabym w swoje łapki drugi :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna mam w planach całą serię, ostatnio nawet zakupiłam pierwszy tom mam nadzieję, że się nie zawiodę ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Napisałam do Ciebie na Fb bo potrzebuję kogoś zaufanego do porady ;) więc jak coś... To nie spam ,tylko ja :P
Pozdrawiam!
Jestem ciekawa tej książki , pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO, nie wiedziałam, że ma być aż 5 części. I pewnie jeszcze jakieś połówki się pojawią. Super. Serię bardzo lubię, więc wyczekuję kolejnych tomów :)
OdpowiedzUsuńJa też nie wiedziałam o 5 seriach. Według mnie druga odrobinę mniej ciekawa niż pierwsza. Pani Daugherty musi się w kolejnych lepiej postarać:)
UsuńKsiążkę mam już na swojej półce i nie mogę doczekać się kiedy po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńa mam pytanie do was... kiedy pojawi się 4 tom w polsce??
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie wiadomo. W lutym ukaże się dopiero tom trzeci :D
OdpowiedzUsuń