Tytuł: Miasto szkła
Tytuł oryginalny: City of Glass
Seria: Dary Anioła #3
Autor: Cassandra Clare
Tłumacz: Anna Reszka
Wydawnictwo: Mag
Ilość stron: 526
Data wydania: 28/08/2013
ISBN: 9788374803786
Moja ocena: 6/6
Ostateczna
rozgrywka
Aby chronić osoby bliskie swojemu sercu, każdy człowiek
poświęci wszystko nawet samego siebie. Przed podobną sytuacją stają bohaterowie
Darów Anioła Cassandry Clare. Świat Nocnych Łowców jest zagrożony. Wojna z
Valentinem właśnie na dobre się rozpoczęła, a Clary i Jace znaleźli się w samym
środku oka tego cyklonu. Muszą znaleźć sposób aby ocalić wszystko co wiąże się
z ich dziedzictwem, a także uporać się ze swoimi uczuciami (które w żadnym calu
nie są takie jak powinny łączyć brata i siostrę). Jak potoczy się ich historia?
Czy Valentine zatriumfuje?
To oczywiście pytania retoryczne, ponieważ wszyscy,
którzy mają już za sobą zarówno ten tom jak i kolejne, doskonale wiedzą jaki finał miała ta historia.
W sumie nawet nie czytając serii łatwo się wszystkiego domyślić po blurbach.
Ale nie o tym miałam… Miasto szła to
trzeci tom serii Dary Anioła, które
w początkowej fazie pomysłu miały być trylogią. Nic więc dziwnego, że jest to
chyba najbardziej emocjonujący i trzymający w napięciu spośród całej pierwszej
trójki. Chociaż muszę przyznać się szczerze, iż nie myślałam, że autorkę
potrafi podnieść poziom swoich historii tak niebywale wysoko w porównaniu z Miastem popiołów. A tu takie
zaskoczenie. Od książki wprost nie mogłam się oderwać.
Tym razem wszystkie wydarzenia rozgrywają się w
Idrisie, a dokładniej w mieście zamieszkanym wyłącznie przez Nocnych łowców –
Alicante, które jest jednocześnie tytułowym Miastem szkła. Właśnie po przez drobiazgowe i nad wyraz
realistyczne opisy tego miejsca daje o sobie znać niebywała wyobraźnia autorki
oraz jej ogromny talent do operowania słowem pisanym. Dzięki temu miałam
wrażenie, że przechadzam się uliczkami Alicante wraz z bohaterami. Clare
przeszła po prostu samą siebie i to do tego stopnia, że w najbardziej
zaskakujących momentach byłam zła na siebie, że nie potrafię jeszcze szybciej
czytać aby dowiedzieć się wreszcie jak to wszystko się potoczy.
Co można powiedzieć o bohaterach, żeby się nie
powtarzać? Chyba tylko tyle, że możemy obserwować jak się rozwijają i w wyniku
zaistniałych sytuacji przechodzą kurs szybkiego dorastania. Dzięki autorce,
która zadbała o to aby każdy z nich był jak najbardziej realny, widzimy jak
dochodzą do tego co jest ważne w życiu i o co warto walczyć do samego końca.
Razem z nimi możemy nadal odkrywać prawdę o nich samych.
Tempo akcji jak zawsze jest bardzo dynamiczne, pełne
niespodziewanych zwrotów i coraz to nowszych tajemnic, które w dużej mierze znajdują
swoje rozwiązanie w samym zakończeniu Miasta
szkła. Jednak nie to (jak dla mnie) jest największym atutem powieści, nie
to trzymało mnie mocno o książce do tego stopnia, że nie mogłam myśleć o niczym
innym dopóki nie przeczytałam ostatniego zdania (a i wtedy jeszcze długo to
rozpamiętywałam). Chodzi mi o niesamowity klimat jaki autorka stworzyła już od
pierwszego zdania. Jego mroczny wydźwięki naładowany
jest aż do granic
możliwości niecierpliwym oczekiwaniem, które co jakiś czas wstrząsa
czytelnikiem niczym grzmoty w czasie letniej burzy.
Podsumowując.
Mam wrażenie, że recenzja wyszła mi naprawdę chaotyczna, ale nic nie poradzę,
że ciężko jest zebrać myśli aby opisać wszystkie emocje jakie towarzyszyły mi w
trakcie czytania tej powieści. Po prostu uwielbiam twórczość Cassandry Clare, Miasto szkła (jak na razie) najbardziej. Polecam ją każdemu!
Oczywiście jeżeli zostały jeszcze osoby, które nie znają Darów Anioła.
WYZWANIE: Czytam fantastykę!
Dary Anioła:
1. Miasto kości [recenzja1] [recenzja2]
2. Miasto popiołów [recenzja]
3. Miasto szkła
4. Miasto upadłych aniołów
5. Miasto zagubionych dusz
6. Miasto rajskiego ognia
Strona autorki
Trailer do książki
Autorka umie czarować słowem. Uwielbiam tę serię
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę serię, a autorka no cóż potrafi "czarować" słowem
OdpowiedzUsuńFakt, klimat w Mieście Szkła jest naprawdę niesamowity. Sama nie wiedziałam, kiedy kolejne strony umykały mi pod palcami ;) Ja teraz czekam na Miasto rajskiego ognia, bo choć przedostatni tom mnie nie zachwycił, to jednak jestem ciekawa, jak zakończy się ta seria.
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam tę część.
OdpowiedzUsuńRównież polecam :))
OdpowiedzUsuńE tam chaotyczna :) bardzo dobra recenzja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Całą serię uwielbiam już od kilku lat! Jest niesamowita!
OdpowiedzUsuńWystarczy, że napiszę tyle: cudowna :)
OdpowiedzUsuńps. dodałam reckę do "Czytam Fantastykę"
pozdro ;)
Nie miałam okazji przeczytać tej książki, ale z pewnością się z nią zapoznam :) Dziękuje za recenzję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:)
http://ksiazkowo89.blogspot.com
Takie osoby pewnie jeszcze istnieją, ale jest ich coraz mniej :)
OdpowiedzUsuń