10 komentarze
  1. Ja musiałam przerwać moją przygodę z Łowcami i zająć się innymi sprawami, ale zamierzam do powieści szybko powrócić :)
    Czytadła Tetiisheri

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak narazie przeczytałam tylko dwie pierwsze części, więc muszę się wkońcu zabrać za kolejne ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie lubiłam Simona na początku, ale właśnie gdzieś w czwartej-piątej części mój stosunek do niego się jakoś poprawił. Ogólnie to jedna z moich ulubionych serii, a posiadania wydania w tej pięknej okładce zazdroszczę niesamowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się z Twoją recenzją. Ta książka jest niestety gorsza od poprzedniczek, ale nie znaczy to, że nie jest dobra ;) Moim zdaniem ten tom jest najsłabszy, bo w kolejnym robi się już znowu naprawdę ciekawie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje podsumowanie jest idealne. Doskonale podsumowuje ten tytuł. Seria może nie należy do najlepszych a dwa pierwsze tomy podobały mi się najbardziej, ale dobrze się czyta i chętnie sięgnę po ten ostatni, szósty, a tymczasem czekają na mnie Diabelskie maszyny! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeczytałam całą serie i wszystkie jej części mi się podobały.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem zachwycona tą serią.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie czytałam żadnej książki Pani Clare, jednak mam nadzieję, że dostanę którąś z nich pod choinkę, bo bardzo chciałabym poznać twórczość tej autorki. Dobrze, że kolejne tomy trzymają poziom poprzednich, to zdecydowanie działa na plus.
    Dodaję do Obserwowanych i pozdrawiam :)
    izkalysa

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Dary, ale wydaje mi się, że z każdym kolejnym tomem seria traciła swój klimat. Przyznaję też, że mnie również denerwował Simon i to, że wszędzie go było pełno.
    Poza tym muszę Ci powiedzieć, że rzeczywiście dobrze zrobiłaś wstrzymując się z sięgnięciem po kolejny tom. Ja czytałam wszystkie ciągiem, jeden po drugim i bardzo tego żałuję, bo wydaje mi się, że potrzebna była mi chwila na ochłonięcie.

    OdpowiedzUsuń