Tytuł: Niezgodna
Seria: Niezgodna
Autor:Veronica Roth
Wydawnictwo: Amber
Ilość stron: 352
Rok wydania: 2012
Moja ocena: 6/6
Premiera: 20-03-2012
Los potrafi być
okrutny
Czy wyobrażacie sobie świat, w którym wasze
zachowania i poglądy są normowane przez zasady grupy do której przynależycie?
Taki właśnie antyutopijny świat możemy poznać z kart „Niezgodnej”. Jest to
debiutancka powieść dwudziestodwuletniej Veronicy
Roth, która napisała ją w czasie jednego roku studiów na Northwestern
University. Od razu po wydaniu, książka zaczęła zdobywać najwyższe pozycje na
listach bestsellerów, a wytwórnia Summit
Enterteiment zakupiła prawa na jej ekranizację. Obecnie autorka pracuje
nad kolejnymi tomami cyklu.
Tytuł: Krwawe szaleństwo
Seria: Kroniki Mac O'Connor
Autor: Karen Marie Moning
Wydawnictwo: Mag
Ilość stron: 389
Rok wydania: 2011
Moja ocena: 5,5/6
Koszmaru ciąg dalszy
Jak widzicie świat elfów zaproponowany przez Panią
Moning usidlił mnie na tyle, aby od razu sięgnąć po kolejną część. Czy „Krwawe szaleństwo” okazało się
słabsze, na tym samym poziomie, czy lepsze od „Mrocznego szaleństwa”? Zaraz się dowiecie.
Jeszcze tylko parę słów gwoli przypomnienia. „Krwawe szaleństwo” to drugi tom z
serii „Kroniki Mac O’Connor”. Cały cykl
opowiada o przygodach Mac, która dopiero niedawno dowiedziała się, że jest
widzącą sidhe, a także, że razem z siostrą zostały adoptowane.
Tytuł: Mroczne szaleństwo
Seria: Kroniki Mac O'Connor
Autor: Karen Marie Moning
Wydawnictwo: Mag
Ilość stron: 380
Rok wydania: 2011
Moja ocena: 5/6
Świat elfów
w mrocznej odsłonie
Już od dawna miałam ochotę na przeczytanie tej książki,
jak i całej serii. Mój „apetyt” na nią co raz bardziej podsycały pozytywne
recenzje jakie miałam okazję czytać. Czy książka rzeczywiście mnie urzekła?
Zobaczcie sami.
Karen Marie
Moning posiada licencjat z dziedziny prawa i socjologii. Jednak wolała
rozpocząć karierę pisarską niż zdobywać doświadczenie w wyuczonym zawodzie. Jej
książki szybko zaczęły podbijać listy bestsellerów i zdobywać najbardziej prestiżowe
nagrody. „Mroczne szaleństwo” jest
pierwszym tomem serii, która w Polsce znana jest pod tytułem „Kroniki Mac O’Connor”. Natomiast w
Stanach Zjednoczonych cykl znany jest jako „Gorączka”.
Tytuł: Sto Tysięcy Królestw
Seria: Trylogia dziedzictwo
Autor: Nora K. Jemisin
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Ilość stron:450
Rok wydania: 2011
Moja ocena: 3,5/6
Byłam strasznie ciekawa tej powieści, odkąd tylko
przeczytałam jej zapowiedź. Jednak mój zapał co raz bardziej studziły mało
pochlebne recenzje na jej temat. Czy powieść rzeczywiście zniechęca i jest mało
interesująca? Zaraz się przekonacie, ale najpierw kilka słów o autorce.
Nora K.
Jemisin z wykształcenia jest psychologiem. Często udziela się na blogach
politycznych, feministycznych czy antyrasistowskich. „Sto Tysięcy Królestw” jest jej debiutancką powieścią, która
szturmem podbiła listy bestsellerów oraz została nominowana do wielu
prestiżowych nagród. Jest to również pierwszy tom „Trylogii dziedzictwa”.
„Hej
wesołych misiów trójka
Smętne twarze rozpogodzi”
Autor: Stpehen Attmore
Ilustracje: Angela Mills
Wydawnictwo: Kluszczyński
Rok wydania: 1994
Czy wiedzieliście, że istnieje specjalne miejsce do
którego trafiają niechciane i porzucone pluszowe misie? córeczce W takim
miejscu mogą rozwijać swoje zainteresowania oraz zdobywać przyjaciół dzięki,
którym będą mogły wypełnić pustkę w swoich serduszkach. Jednak niech was nie
zwiedzie moje wprowadzenie, jest to naprawdę wesoła i pouczająca książeczka, w
której autor (moim zdaniem) chciał przekonać dzieci do lepszego traktowania
własnych zabawek. Ale do rzeczy.
Tytuł: Przepowiednia
Seria: Partholon
Autor: P. C. Cast
Wydawnictwo: Mira
Ilość stron: 528
Rok wydania: 2011
Moja ocena: 6/6
Vivere
militare est *
„Przepowiednia”
jest tomem rozpoczynającym trylogię „Partholon”.
Jest to kolejny z samodzielnych projektów amerykańskiej autorki – P. C. Cast; którą polscy czytelniczy
poznali w cyklu „Dom Nocy”, napisany wraz z córką.
Główna bohaterką jest Elphame. Jeszcze przed swoimi
narodzinami została naznaczona przez boginię Epony. Dziewczyna właśnie z tego
powodu czuła się inna od samego początku, tym bardziej że w jest półcentaurem.
Z powodu błogosławieństwa i jej inności, ludzie stronili od niej, tak samo jak
ona od nich. Nikt, nawet rodzina, nie zdaje sobie sprawy jak ta sytuacja ciąży
Elphame. Dlatego właśnie dziewczyna pragnie udać się na ziemie MacCallana, aby
rozpocząć odbudowę tamtejszego zamku. Jednak El nie spodziewa się, że to
właśnie tam spełnią się wszystkie jej marzenia i pragnienia. Nim do tego
dojdzie, będzie musiała jeszcze przejść przez wiele ciężkich prób. Tym
bardziej, że nad zamkiem wisi prastara przepowiednia, która przepełniona jest
krwią. Czy El wyjdzie z tego wszystkiego obronną ręką? Przekonajcie się sami
sięgając po tę książkę.
Tytuł: Bar dla potępionych
Autor: Kealan Patrick Burke
Wydawnictwo: Prószyński i s-ka
Ilość stron: 320
Rok wydania: 2011
Moja ocena: 2/6
Kealan
Patrick Burke to amerykański pisarz, który w Polsce znany jest dzięki swoim
opowiadaniom publikowanym na łamach „Nowej
Fantastyki” oraz „Fantastyki Wydania
Specjalnego”. Najczęstszym gatunkiem literackim jaki tworzy autor jest
fantastyka grozy. Na swoim koncie ma kilkadziesiąt opowiadań, a także trzy
powieści. „Bar dla potępionych” jest
jedną z nich.
"A co przeżył i co zdziałał,
Ta książeczka wam opowie." *
Chyba nie ma w Polsce osoby,
która nie słyszałaby o Koziołku Matołku. Mi osobiście historyjki komiksowe z
tym zwierzaczkiem w roli głównej, kojarzą się z beztroskim dzieciństwem i
głosem taty czytającym jego przygody na dobranoc (po pierwsze: nikt inny nie
mógł czytać; po drugie: tata musiał je czytać nawet jak już sama umiałam). Może
dlatego sięgnęłam teraz po nie z powrotem, aby Koziołek stał się również częścią
dzieciństwa mojej córeczki.
Na początek chciałam napisać, że NIENAWIDZĘ PP. Ostatnio ciągle giną mi paczki :/
Wreszcie pierwszy stosik w tym roku, miałam nadzieję, że dojdzie jeszcze kilka paczek, ale niestety :/ No ale nie pora na smutki, o to pozycje o jakie wzbogaciła się moja biblioteczka :) Tak swoją drogą to zaczyna brakować mi miejsca na półkach :P
Tytuł: Zamieniona
Seria: Trylogia Trylle
Autor: Amanda Hocking
Wydawnictwo: Amber
Ilość stron: 304
Rok wydania: 2012
Moja ocena: 6/6
PREMIERA: 09-02-2012
W magicznym
świecie natury
Kiedy po raz pierwszy przeczytała o książce w
zapowiedziach, od razu wiedziałam, że jest to historia którą na pewno podbije
moje serce. Czy tak się stało? Zobaczcie.
Amanda
Hocking powinna być przykładem dla każdego młodego pisarza. Udowodniła, że
aby wydać i zarobić na swoich książkach,
nie trzeba mieć ani agenta, ani wydawcy. Autorka początkowo pracowała w opiece
społecznym, pisała natomiast w każdej wolnej chwili. Gdy miała napisane już około
17 powieści, zaczęła wstawiać ich teksty na różnych platformach księgarni
internetowych. Już po roku mogła się szczycić milionem sprzedanych e-booków, a
każde większe wydawnictwo na całym świecie zaczęło się ubiegać o możliwość
wydania jej powieści w formie papierowej. Jedną z tych książek jest właśnie „Zamieniona”, która jest tomem
otwierającym „Trylogię Trylle”.
Tytuł: Wampy, wampiry...
Autor: Lucienne Diver
Wydawnictwo: EGMONT Polska
Ilość stron: 230
Rok wydania: 2010
Moja ocena: 1,5/6
Wampiry w młodzieżowym
wydaniu
W literaturze mamy już tak wiele kreacji wampirzych,
że możemy w nich spokojnie przebierać aby znaleźć takie, które nam pasują. „Wampy, wampiry…” autorki Lucienne Diver także porusza temat rzeczywistości
w której te istoty mają swoja rację bytu. Jaka jest wizja autorki? Czy książka
przypadła mi do gustu? Zaraz się przekonacie.
Główną bohaterka jest Gina Covello, która budzi się
we własnym grobie po trzech dniach od swojej śmierci. Bardzo szybko zdaje sobie
sprawę, że stała się przedstawicielką zupełnie innego gatunku – wampirzycą. Gdy
udaje jej się wydostać na powierzchnię, od razu natyka się na Bobby’ego –
chłopaka, który ją przemienił, ponieważ miał nadzieję, że dzięki temu będzie
miał dziewczynę. Jednak Gina ma, w jej mniemaniu, dużo większy problem natury
estetycznej. Została bowiem pochowana w kiczowatej sukience i nie posiada już
swego odbicia w lustrze i nie będzie miała możliwości nakładać sobie makijażu,
układać fryzury i dobierać odpowiednich ciuchów.
Tytuł: Nocny cień. Tajemny zwój
Seria: Córki księżyca
Autor: Lynne Ewing
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 450
Rok wydania: 2011
Moja ocena: 4,5/6
Życie bogini
nie zawsze jest usłane różami
Pierwszy tom „Córek
księżyca” mnie nie zachwycił jeżeli chodzi o realizację pomysłu autorki,
który nawiasem mówiąc był na tyle interesujący, że skłonił mnie do sięgnięcia
po kolejna książkę z tej serii. Czy ten tom okazał się tak samo słaby jak
poprzedni?
„Córki księżyca.
Nocny cień. Tajemny zwój” amerykańskiej autorki – Lynne Ewing, to już trzecia i czwarta części z trzynastotomowej
serii o młodych dziewczynach, których przeznaczeniem jest ochrona ludzi przez
Atroxem i jego Wyznawcami, którzy chcą odebrać im nadzieję. Bohaterki są bowiem
ziemskimi córkami bogini księżyca. Tym razem dane nam będzie poznać bliżej postać
Jimeny oraz Catty, to właśnie one będą głównymi narratorkami.
Tytuł: Łowcy księgi
Seria: Opus
Autor: Andreas Goessling
Wydawnictwo: Telbit
Ilość stron: 550
Rok wydania: 2011
Moja ocena: 4,5/6
Ostateczne
rozwiązanie
Jak już pewnie każdy pamięta z kilku poprzednich
recenzji, nie przepadam za książkami stricte historycznymi. Jednak gdy autor
wplata w fabułę również wątki fantastyczne, to jak mawiała pewna postać z
bajki, „to jest to co tygryski lubią najbardziej”. Więc stwierdzam, że nie
potrafię koło takiej książki przejść obojętnie. Tym bardziej, że pierwsza część
– „Zakazana księga”; naprawdę mnie wciągnęła i zainteresowała. Po „Łowcach księgi”
oczekiwałam naprawdę dużo. Czy się nie przeliczyłam?