Prawdę mówiąc, wcale nie planowałam robić żadnego podsumowania, ponieważ mój blog istnieje dopiero od połowy sierpnia i nie zapisywałam w ogóle tego co czytam :). Więc jednym z moich postanowień noworocznych, będzie dokładne prowadzenie statystyki, aby kolejne podsumowanie było bardziej skrupulatne :P
Tytuł: Cisza pod sercem
Autor: Monika Orłowska
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 442
Rok wydania: 2011
I zapadła
martwa cisza
Ciąża to najpiękniejszy czas w życiu każdej
kobiety. Nie zwracamy wtedy uwagi na to, że nasze ciało się zmienia, ponieważ
najważniejszy jest malutki człowiek, który rośnie pod naszym serce. Jego
serduszko bije napełniając nas radością i szczęściem, jest promyczkiem
rozświetlającym nasze życie. Tylko, co zrobić, gdy nasze światełko nagle
gaśnie, a pod sercem zapada złowroga cisza? Jak poradzić sobie z taką stratą? Zobaczcie
jak to zrobiły bohaterki powieści „Cisza
pod sercem” polskiej autorki – Moniki Orłowskiej.
Seria: Czas Aniołów
Autor: Anne Rice
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 226
Rok wydania: 2011
Rice nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, każdy
słyszał o tej autorce mniej lub więcej, a to wszystko za sprawą jej
bestsellerowej serii pt. „Kroniki wampirów”. Jednak nowa seria, którą autorka
zaczęła pisać nie będzie się już tyczyła wampirów, jej głównymi bohaterami będą
anioły. Autorkę zainspirowało, bowiem jej nawrócenie duchowe na wiarę
katolicką. „Kuszenie” jest drugim tomem tejże serii, która nawiasem mówiąc,
nosi tytuł „Czas aniołów”.
Głównym bohaterem jest Tobie O’Dear, który był
kiedyś płatnym zabójcą, znanym pod przezwiskiem Lucky Szczwany Lis, na usługach
tajnej korporacji. Jednak jego sumienie nie dawało mu spokoju z powodu
popełnianych zbrodni, więc mężczyzna zaczął gorąco modlić się o wybaczenie,
które zostało mu udzielone. Jednak ceną za nie jest służba u serafina
Malachiasza, któremu Toby ma pomagać w odpowiadaniu na modlitwy ludzi z
zamierzchłych czasów.
Tytuł: Bogini nocy. W zimnym ogniu
Seria: Córki księżyca
Autor: Lynne Ewing
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 400
Rok wydania: 2011
Seria „Córki księżyca” opowiada o losach z pozoru
zwykłych nastolatek – Vanessy, Sereny, Jimeny oraz Catty. Jednak dziewczyny
mają pewien wspólny sekret, który je łączy pomimo takiego, że są zupełnie różne
nawet jeżeli chodzi o ich charaktery.
Bowiem każda z nich posiada w sobie pradawną magię pochodzącą od bogini
księżyca – Selene. Ich zadaniem jest walka z demonem o imieniu Atrox, który
jest wcieleniem czystego zła. O zarania dziejów karmi się ludzką nadzieją i
zbiera w okól siebie krąg wyznawców, którzy mają mu pomóc w pokonaniu córek
bogini księżyca. Nasze bohaterki będą musiały zjednoczyć się aby móc stawić
czoło Atroxowi. Jednak nie będzie to takie proste jak się z pozoru wydaje,
bowiem oprócz swojej boskiej misji, dziewczyny będą się zmagały również ze
swoją śmiertelną egzystencją i problemami takimi jak ma każda nastolatka w ich
wieku.
Tom pierwszy „Córek księżyca” w Polsce został
wydany nakładem wydawnictwa Jaguar i składa się on w dwóch części – „Bogini
nocy” i „W zimnym ogniu”.
Tytuł: Triumf. Bitwa pod Assaye, 1803
Seria: Kampanie Richarda Sharpa
Autor: Bernard Cornwell
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
Ilość stron: 452
Rok wydania: 2011
Bernard Cornwell to angielski pisarz, który na
stałe mieszka w Stanach zjednoczonych. Na swoim koncie ma ponad 40 przeróżnych
tytułów powieści historycznych, jednak w Polsce największy rozgłos zyskał
dzięki „Trylogii arturiańskiej”, która została wydana przez Instytut Wydawniczy
Erica. To samo wydawnictwo wydało książkę, którą właśnie skończyłam. „Triumf.
Bitwa pod Assaye,1803” to drugi tom z cyklu „Kampanie Richarda Sharpa”.
Indie rok
1803. Minęły cztery lata od bitwy o Seringapatam. Richard Sharpe wiedzie od
tamtego czasu spokojne życie na tyle ile jest to możliwe dla żołnierza w
służbie Jej Królewskiej Mości. Jednak wszystko ulega zmianie gdy nasz bohater
staje się mimowolnym świadkiem zbrodni, której sprawcą był renegat angielski
stojący po stronie Mabrattów. Sierżant razem z resztą wojska rusza w pogoń za
zbrodniarzem. Ich droga wiedzie przez sam środek terytorium wroga. Do
konfrontacji sił dochodzi nieopodal małej wioski zwanej Assaye.
Główny bohater po raz kolejny będzie musiał pokazać
na co go stać, chociaż nawet we własnych szeregach nie może nikomu ufać.
Seria: Wezwanie bogini
Autor: P. C. Cast
Wydawnictwo: Książnica
Ilość stron: 408
Rok wydania: 2011
Osobowość
znaczy więcej, niż piękne ciało
„Bogini oceanu” to pierwszy tom z serii „Wezwanie
bogini”. Autorką jest P. C. Cast, która w Polsce znana jest głównie z
bestsellerowego cyklu dla młodzieży pt. „Dom nocy”, napisała go razem ze swoją
córką. Jednak w tej powieści mamy możliwość poznać styl Pani Cast jako
samodzielnej pisarki, tym bardziej, że „Bogini oceanu” jest raczej powieścią
dla starszych czytelników.
Christine „CC” Canady jest sierżantem w
amerykańskich siłach powietrznych. Jej życie jest poukładane i wepchnięte w
sztywne ramy codzienności. Kobieta ma powoli dosyć takiej egzystencji, dlatego
w dniu swoich dwudziestych piątych urodzi, kierowana impulsem i nadwyżką
szampana, wypowiada pradawne słowa rytuały wzywającego boginię Gaję. CC ma
nadzieję, że to odmieni jej życie i sprawi, że pojawi się w nim choć odrobina
magii.
Tytuł: Drżenie
Seria: Wilkołaki z Mercy Falls
Autor:Maggie Stiefvater
Wydawnictwo: Wilga
Ilość stron: 459
Rok wydania: 2011
Zima może
wszystko odmienić
„Drżenie” to pierwszy tom rozpoczynający trylogię
pod tytułem „Wilkołaki z Mercy Falls”, amerykańskiej autorki Maggie Stiefvater.
Grace jako mała dziewczynka została zaatakowana
przez wygłodniałe wilki, które ściągnęły ja z huśtawki na podwórku i zaciągnęły
głęboko w las. Jednak udało się jej ujść z życiem, a to dzięki obronie jednego
z wilków. Grace zapamiętała jedynie jego oczy: żółto – złote; oraz nieodparte
wrażenie przynależności do niego, które odczuła po dotyku jego pyska na swej
dłoni i policzku.
Seria: Siedem królestwAutor: Cinda Williams ChimaWydawnictwo: Galeria książkiIlość stron: 560Rok wydania: 2011
Cinda Williams Chima swoją przygodę z pisaniem
rozpoczęła w trzeciej klasie szkoły podstawowej. Zaczęła od pisania opowiadań i
poezji, aby w gimnazjum przejść już do pisania powieści. Na swoim koncie ma
dwie serie, „Siedem Królestw” jest jedną z nich, a rozpoczyna ją właśnie „Król
demon”.
Han Alister od chwili swoich narodzin ma na
nadgarstkach srebrne bransolety całkowicie pokryte runami, które wydają się być
magiczne, ponieważ rosną razem z nim i w żaden sposób nie można ich zdjąć. To
właśnie one stały się jego znakiem rozpoznawczym kiedy Han stał na czele gangu
Łachmaniarzy, a także zapoczątkowały jego przezwisko – Bransoleciarz. Jednak
naszego bohatera poznajemy już po zerwaniu ze złodziejskim życiem, w tej chwili
jedynym celem chłopaka jest utrzymanie i zapewnieni wyżywienia jego matce i
młodszej siostrzyczce.
No i znowu książek mi przybyło :D Powoli zaczyna mi brakować miejsca na półkach :) Wszystkie książki są recenzyjne od wydawnictw. Przepraszam za taką jakość zdjęcia, ale właśnie wtedy mój aparat "wyzionął ducha" (czyt. padła cała matryca) :/
Tytuł: Rok w PoziomceSeria: OwocowaAutor: Katarzyna MichalakWydawnictwo: Wyd. LiterackieIlość stron: 365Rok wydania: 2010
Moja ocena: 5,5/6
Marzenia się
spełniają, tylko trzeba o nie walczyć
„Rok w Poziomce” to kolejna ze wspaniałych historii
jaka wyszła spod pióra, albo klawiszy (jak kto woli), Pani Kasi Michalak. Już
sama jej okładka, utrzymana w ciepłych jesiennych kolorach, zachęca do
sięgnięcia po nią, a jeżeli doda się do tego intrygujący opis z tyłu książki to
po prostu można „wpaść po uszy”. Tej powieści nie da się odłożyć z powrotem na
półkę w księgarni.
Ewa Złotowska to trzydziestodwuletnia kobieta,
której życie nie oszczędzało. Dramatyczne dzieciństwo zgotowane przez ojczyma,
oraz tragiczne w skutkach małżeństwo spowodowały, że kobieta przestała w siebie
wierzyć, jednak żadne z tych wydarzeń nie pozbawiło ją ukochanego marzenia,
posiadania własnego, małego, białego domku na wsi. Ewa z uporem maniaka
zjechała pół kraju, aby odnaleźć takie miejsce jakie sobie wymarzyła. Dlatego
gdy wreszcie znajduje to czego szuka w Urlach City, nie wahała się ani chwili.
Tytuł: Irlandzki sweter
Autor: Nicole R. Dickson
Wydawnictwo: Nasza księgarnia
Ilość stron: 394
Rok wydania: 2011
Nicole R. Dickson mieszka w Karolinie. Jej
ulubionym zajęciem jest przesiadywanie w bibliotekach oraz w sklepikach z przyprawami orientalnymi.
W wolnych chwilach odkrywa również kuchnie świata i wypróbowuje stare domowe
przepisy.
W książce „Irlandzki sweter” mamy dwójkę głównych
bohaterów. Pierwszą z nich jest Rebecca Moray, doktor archeologii tkanin. Na
wyspę u irlandzkich wybrzeży przypłynęła aby spełnić swoje największe marzenie,
czyli napisać książkę o wzorach i tradycji powstawania niezwykłych irlandzkich
swetrów. Mieszkańcy uważają bowiem, że każdy sweter opowiada historie życia
osoby dla której został zrobiony, a każdy ścieg to inna cecha lub chwila z
życia charakterystyczna dla niej. Pomysł na książkę narodził się w Rebecce po
wysłuchaniu opowieści jej najlepszej przyjaciółki, która pochodzi właśnie z tej
wysepki. Razem z kobieta na wyspę
przypłynęła także jej sześcioletnia córeczka Rowan.
Autor: Nora MElling
Wydawnictwo: MAK
Verlag
Ilość stron: 352
Rok wydania: 2011
Nora Malling jest niemiecką autorką na stałe
mieszkającą w Berlinie. „Kwiat mroku. Zatraceni” są jej debiutancką powieścią,
a także pierwszym tomem serii „Kwiat mroku”.
Główną bohaterką jest siedemnastoletnia Luisa,
która niedawno straciła młodszego brata. Fabian był chory na raka i nie pomogły
mu nawet operacje. Po tej tragedii rodzice dziewczyny szybko wyprowadzili się z
Hamburga i przeprowadzili do Berlina. Przestali także zwracać jakąkolwiek uwagę
na swoją córkę.
Dziewczynę poznajemy w momencie gdy chce popełnić
samobójstwo skacząc z zabytkowej wieży usytuowanej w lesie. Jednak przed
ostatecznym krokiem powstrzymuje ją tajemniczy chłopak o hipnotyzująco szarych
oczach. Wymusza on na Luisie obietnicę, że nigdy więcej nie targnie się na
swoje życie. Nasza bohaterka początkowo ma opory przed taka przysięgą, ale w
końcu ulega, ponieważ zdaje sobie sprawę, iż chłopak staje się nagle w jej
życiu kimś bardzo ważnym.
Seria: Maggie O'DellAutor: Alex KavaWydawnictwo: MiraIlość stron: 508Rok wydania: 203
Alex Kava jest jedną z najbardziej znanych autorek,
thrillerów psychologicznych, na świecie. Jej prawdziwe imię to Sharon, urodziła
się w Nebrasce. Swoją przygodę z pisarstwem rozpoczęła już bardzo wcześnie,
jednak w tamtym czasie wsparcia udzielał jej tylko młodszy brat, ponieważ
rodzice od początku chcieli ją zniechęcić do pisarstwa. Gdy skończyła studia otworzyła
własną firmę graficzną. W końcu jednak wróciła do swojego pierwotnego planu i
bez reszty poświęciła się pisarstwu.
Tytuł: Błękit szafiru
Seria: Trylogia czasu
Autor: Kerstin Gier
Wydawnictwo: Egmont Polska
Ilość stron:364
Rok wydania: 2011
„Błękit szafiru” to drugi tom bestsellerowej „Trylogii czasu”, niemieckiej autorki – Kerstin Gier. Dzięki tej książce poznajemy dalsze przygody dwójki młodych podróżników w czasie – Gwendolyn i Gideona; których mieliśmy okazje poznać w „Czerwieni rubinu”.
Historia rozpoczyna się w tym samym momencie, w którym zostawiliśmy ją w poprzednim tomie. Nasi bohaterowie wracają z powrotem do XXI wieku, gdzie zaskakuje ich demon pod postacią gargulca, niestety widzi go i słyszy jedynie Gwen, więc nie może wytłumaczyć Gideonowi dlaczego go odepchnęła od siebie. Natomiast Xemerius zorientowawszy się, że Gwendolyn może go widzieć i słyszeć, przyczepił się do niej i zmusił, aby się do niego odezwała. Początkowo dziewczynie nie pasowała ciągła obecność gargulca, ale gdy przystał na warunki przez nią postawione, to dała się przekonać do tego pomysły, tym bardziej, że demon mógł się okazać pomocny w dotarciu do ukrytych miejsc. Jest to szczególnie pomocne gdy rozpoczyna się własne potajemne śledztwo, bowiem nasza bohaterka ma coraz więcej podejrzeć co do uczciwości hrabiego de Saint Germaina. Gwen nie jest do końca przekonana czy Lucy i Paul rzeczywiście dopuścili się zdrady.
Historia rozpoczyna się w tym samym momencie, w którym zostawiliśmy ją w poprzednim tomie. Nasi bohaterowie wracają z powrotem do XXI wieku, gdzie zaskakuje ich demon pod postacią gargulca, niestety widzi go i słyszy jedynie Gwen, więc nie może wytłumaczyć Gideonowi dlaczego go odepchnęła od siebie. Natomiast Xemerius zorientowawszy się, że Gwendolyn może go widzieć i słyszeć, przyczepił się do niej i zmusił, aby się do niego odezwała. Początkowo dziewczynie nie pasowała ciągła obecność gargulca, ale gdy przystał na warunki przez nią postawione, to dała się przekonać do tego pomysły, tym bardziej, że demon mógł się okazać pomocny w dotarciu do ukrytych miejsc. Jest to szczególnie pomocne gdy rozpoczyna się własne potajemne śledztwo, bowiem nasza bohaterka ma coraz więcej podejrzeć co do uczciwości hrabiego de Saint Germaina. Gwen nie jest do końca przekonana czy Lucy i Paul rzeczywiście dopuścili się zdrady.
Autor: Izabela Degórska
Wydawnictwo: Zysk i s-ka
Ilość stron: 336
Rok wydania: 2011
Wampiry w
polskim wydaniu
Izabela Degórska jest z zawodu dziennikarką. Swoją
debiutancką powieść wydała w 2008 roku nakładem wydawnictwa Zyski i S-ka.
Powieść nosiła tytuł „Najwyższa pora na miłość”. W tym roku autorka powróciła
ze swoją kolejną książką pt. „Pamięć krwi”, gdzie głównym tematem są…. wampiry.
Główną bohaterka jest Milena Chmielnik, młoda
dziennikarka zmęczona ciągłym wyścigiem szczurów o jak najwyższą pozycję w
hierarchii dziennikarskiej. Jakby tego było jeszcze mało, to siostra jej byłego
faceta mówi o jego dziwnym zachowaniu i prosi Milenę aby z nim porozmawiała.
Kobieta nie ma na to ochoty, ale zgadza się. Gdy przyjeżdża do jego mieszkania
ma od początku wrażenie, że z Darkiem jest coś nie tak, jednak nim rozpoczęła
rozmowę, to od razu zakończyła się ona w łóżku.
Autor: Alessandro D'Avenia
Wydawnictwo: ZNAK literanova
Ilość stron: 312
Rok wydania: 2011
Życie bywa
okrutne, ale co nas nie zabije to nas wzmocni
Alessandro D'Avenia z zawodu jest nauczycielem w liceum w San Carlo w Mediolanie. Został okrzyknięty objawieniem włoskiej
literatury, a jego debiutancka powieść nosi tytuł „Biała jak mleko, czerwona
jak krew”.
Głównym bohaterem jest Leo, odważny i w pewnych
sytuacjach, dosyć bezczelny szesnastolatek, który cały świat postrzega i
poznaje po przez pryzmat kolorów. Nie chodzi tu o patrzenie na wszystko po
przez różowe okulary, po prostu chłopak przypisał do każdej emocji, uczucia,
czy też zjawiska naturalnego, odpowiedni kolor, który według niego doskonale
odzwierciedla ich istotę.
Mamy na przykład biel, która kojarzy się ze
smutkiem, nicością lub też samotnością. Z tego właśnie powodu Leo nienawidzi
tego koloru, który wysysa szczęście ze świata i ludzi. Natomiast kolorem, który
pozwala mu się wyciszyć jest błękit, kojarzący się z wodą, niebem i…
przyjaźnią. Błękitem jest także najlepsza przyjaciółka Silvia, często rozumieją
się bez słów, a dziewczyna jest zawsze przy nim gdy potrzebuje się komuś
wygadać.
Ulubionym kolorem głównego bohatera jest czerwień,
która określa, huragan pasję, miłość oraz … Beatrice, pierwszą miłość Lea.
Niestety jest to skryta miłość, ponieważ chłopak nie może się zebrać na odwagę
aby jej powiedzieć o swoim uczuciu. Jest to miłość, która sprawia, że świat
wydaje się jeszcze bardziej kolorowy. Takie uczucie jest szalone,
wszechogarniające i pozostaje
niezapomniane do końca życia.
Jednak wszystko w życiu Leo zaczyna się „walić”,
gdy dowiaduje się on, że jego ukochana Beatrice jest chora na białaczkę, a
przeszczep szpiku nie przynosi pożądanych rezultatów.
Książka jest formą pamiętnika spisywanego przez
głównego bohatera, jednak nie ma tu podziału na rozdziały, czy też określonej
ramy czasowej. Mamy tu także do czynienia z narracja pierwszoosobową, a Leo
bardzo często przeskakuje od jednej myśli lub wydarzenia do kolejnego. Właśnie
z tych dwóch powodów, wszystko może się wydawać raczej chaotyczne. Jednak gdy
wczytamy się dalej w książkę to od razu zauważymy sens tak prowadzonej fabuły,
która nawiasem mówiąc jest doskonale skonstruowana pomimo jej prostoty. Autor w
taki sposób chciał zaznaczyć i pokazać czytelnikom emocje i rozterki targające
młodym człowiekiem w okresie dorastania oraz w przezywaniu, bądźmy szczerzy,
bardzo egzystencjonalnych problemów. Bowiem główny bohater został postawiony w
obliczu naprawdę ciężkiej sytuacji jaką jest choroba i walka o życie
najbliższej sercu osoby. Autor powoli wprowadzał w życie Leo osoby, które
pomagały mu w trudnych chwilach, a z czasem nawet ich rola ulegała zmianie.
Jeżeli chodzi o akcję to jest ona prowadzona raczej
miarowo, więc nie nastawiajcie się na żadne wielkie zrywy, gdzie na policzkach
pojawiają się wypieki. Ma ona raczej skłaniać do zadumy, wyciszenia i głębszych
przemyśleń, niż do szybszego bicia serca. Jednak nie znaczy to, że akcja nie
wciąga czytelnika, bowiem nawet nie poczujecie kiedy dacie się porwać jej
spokojnemu nurtowi i będziecie płakać i śmiać się razem z głównym bohaterem.
No właśnie, przechodząc do bohaterów powieści. Jak
dla mnie są oni przedstawieni w bardzo realny i wiarygodny sposób. Pan D’Avenia
doskonale opisuje i przybliża czytelnikom ich charaktery, myśli i marzenia, a
przecież wszystko to odkrywamy „czytając pomiędzy wierszami”. Jeżeli chodzi o
Leo, to nie sposób nie polubić tego chłopaka, który przeżywa swoje wzloty i
upadki, czasem tak dotkliwe, że dorosłemu czytelnikowi trudno by było się
pozbierać, praktycznie na naszych oczach. Samo to, iż wzbudza w nas instynkty
opiekuńcze i chęć pocieszania, określa jak doskonale autor przybliżył nam jego
postać.
Podsumowując, Alessandro D’Avenia wyzwala w swoich
czytelnikach refleksje na tematy, dla większości z nas, dość abstrakcyjne, bo
czy ktokolwiek z nas zastanawiał się jakby zareagował na wieść o śmiertelnej
chorobie bliskiej nam osoby? Jakie uczucia by nami wtedy targały? Czy
poradzilibyśmy sobie z ta sytuacją tak dobrze jak szesnastoletni chłopak? To
tylko parę przykładowych pytań nasuwających się w czasie czytania. Jednak
pomimo tego, książka pozostaje bardzo ciepłą i warta poznania lekturą, obok
której nie da się przejść obojętnie. „Biała jak mleko, czerwona jak krew”
zapada w pamięć na bardzo długo i na pewno jeszcze nie raz będzie się do niej
wracać.
Polecam każdemu, bez względu na wiek czy też
preferowany rodzaj literatury.
Książkę miała okazję przeczytać dzięki uprzejmości
wydawnictwa Znak literanova oraz portalowi sztukater.pl
Szukaj, a znajdziesz :P
O MNIE
Całkowita liczba wyświetleń strony
Czytam...
Archiwum bloga
-
►
2014
(120)
- ► października (15)
-
►
2013
(195)
- ► października (17)
-
►
2012
(205)
- ► października (12)
-
▼
2011
(71)
-
▼
grudnia
(14)
- Podsumowanie roku 2011 + ostatnie stosisko w tym r...
- "Cisza pod sercem" - Monika Orłowska
- "Kuszenie" - Anna Rice
- "Bogini nocy. W zimnym ogniu" - Lynne Ewing
- "Triumf. Bitwa pod Assaye, 1803" - Bernard Cornwell
- "Bogini oceanu" - P. C. Cast
- "Drżenie" - Maggie Stiefvater
- "Król demon" - Cinda Williams Chima
- Stoooos 10
- "Rok w Poziomce" - Katarzyna Michalak
- "Irlandzki sweter" - Nicole R. Dickson
- "Kwiat mroku. Zatraceni" - Nora Melling
- "Dotyk zła" - Alex Kava
- "Błękit szafiru" - Kerstin Gier
- ► października (12)
-
▼
grudnia
(14)
Obsługiwane przez usługę Blogger.