Tytuł: Objęcia nocy
Seria: Mroczny łowca
Autor: Sherrilyn Kenyon
Wydawnictwo: MAG
Ilość stron: 544
Rok wydania: 2011
Los bywa
przewrotny
Sherrilyn Kenyon to amerykańska pisarka, która
obecnie mieszka wraz z mężem i trzema synami w
Nashville. Z powodu takiej ilości mężczyzn w życiu autorki, a muszę
dodać, iż wychowała się pośród ósemki braci, można powiedzieć, że zna ona „ród
męski” jak żadna inna kobieta. Jako pisarka znana jest przede wszystkim z serii
„Mroczny łowca”, w której „Objęcia nocy” są drugim z kolei tomem.
Głównym bohaterem tej powieści jest celtycki
wojownik o imieniu Talon, który zawarł układ z Artemidą, iż odda jej swoją dusze
i będzie jej służył już na wieczność, a w zamian będzie mu dana możliwość
dokonania zemsty na jego klanie, który przyczynił się do śmierci jego rodziny
oraz jego samego. Od tamtej pory Talon służy bogini jako Mroczny łowca. Co noc
wychodzi w miasto aby zabijać daimony, są to duchy przypominające wampiry z tą
różnicą, że one pozbawiają człowieka duszy a nie krwi, aby przedłużyć w ten
sposób swoją egzystencję.
Talon jest samotnikiem z wyboru, ale wszystko się
zmienia gdy poznaje kobietę o imieniu Sunshine, którą ratuje z rąk daimonów po
to tylko, aby ona miała później okazję uratować jego po tym jak został
potrącony przez samochód.
Od samego początku między ta dwójką aż iskrzy od
pożądania. Kobieta rozbudza w wojowniku uczucia, o których on dawno już zapomniał.
Żadne z nich nie zdaje sobie sprawy w którym momencie ich wzajemny pociąg
seksualny przeradza się w miłość, nie maja także pojęcia, że ściągnie to na
nich ogromne niebezpieczeństwo. Bowiem ich spotkanie jest częścią planu, który
uknuli dwaj pradawni bogowie – Dionizos i Camulus, którzy chcą odzyskać
panowanie nad światem.
Do czego potrzebny im Talon? Czy wojownik odnajdzie
wreszcie szczęście i spokój? Co los zgotuje parze kochanków? Odpowiedzi na te
pytania ukryte są na kartach tejże powieści. Wystarczy po nią sięgnąć.
Powieść jest tak skonstruowana, że nawet jeżeli nie
czytało się poprzedniego tomu, to i tak nie ma żadnych trudności w zrozumieniu
treści, bowiem wszystkie najważniejsze kwestie zostają powtórzone i jeszcze raz
wyjaśnione także i w „Objęciach nocy”. Tutaj mamy jednak bardziej przybliżony
świat starożytnych bogów, a także autorka uchyliła rąbek tajemnic spowijających
życie Acherona, przywódcy wszystkich łowców. Mamy także okazje poznać inne nadprzyrodzone
istoty, co nie było w ogóle ujęte w „Rozkoszach nocy”, więc już sam ten fakt
działa od razu na plus tej powieści.
Jeżeli chodzi o bohaterów to są oni przedstawieni w
bardzo ludzki i naturalny sposób, chociaż niektórzy z nich posiadają
nadnaturalne moce i są nieśmiertelni. Z całej plejady bohaterów, muszę
powiedzieć, że najbardziej polubiłam Zareka, który intryguje mnie swoją postawa
wobec całego środowiska. Nie mogę się doczekać, aby zrozumieć podłoże jego
ciągłej i otwartej wrogości.
Co do akcji to rozwija się ona w umiarkowanym tempie,
a szybkości zaczyna nabierać gdzieś tak w połowie książki. Fabuła natomiast
podzielona jest pomiędzy wątek miłosny oraz sensacyjny. W pierwszej części
poznajemy głównie ten pierwszy, dopiero później pojawiają się elementy z
gatunku sensacyjnego i od tej pory przeplatają się one ze sobą w bardzo
zharmonizowany i doskonale zgrany sposób. W powieści jest także spora ilość
scen erotycznych, które autorka opisała w sposób wyważony i prostolinijny. Nie
ma w nich żadnej odpychającej wulgarności, czy tez przemocy, co mogłoby
zgorszyć czytelnika.
Podsumowując. ”Objęcia nocy” napisane są w sposób
prosty i nienastręczający żadnych trudności, dlatego książkę czyta się bardzo
szybko i przyjemnie. Szkoda tylko, że oprawa graficzna nie dorównuje treści.
Okładka jest naprawdę odpychająca, Talon został przedstawiony jako przerażający
upiór na widok, którego każda kobieta uciekłaby z krzykiem. A przecież w treści
wyraźnie jest powiedziane, że to naprawdę przystojny i seksowny mężczyzna.
Z chęcią przeczytam. Jak zauważyłam dużo okładek z tego wydawnictwa jest takich sobie, np. cykl Dary Anioła :o
OdpowiedzUsuńNo zdecydowanie okładką się nie popisali mimo, że Rozkosze nocy miały całkiem zacną ;)
OdpowiedzUsuńPewnie w końcu sięgnę po tę pozycję bo zapowiada się ciekawie :))
Jeszcze nie czytała, ale książka nabyta i czeka w kolejce. Pierwszy tom mnie oczarował i już nie mogę doczekać się przygód Talona. Mnie Zarek i jego historia tez bardzo ciekawi. Całe szczęście to o nim jest "Taniec z diabłem" - trzeci tom cyklu.
OdpowiedzUsuń