18 komentarze
  1. Mam dwie książki autorki na półce, ale niestety nie są to pierwsze tomy serii, więc uparcie poszukuje by zacząc od Kronik Świata Wynurzonego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuję, że muszę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ze względu na to, że teraz czytam książkę odpuściłam sobie recenzję, żeby sobie nie popsuć lektury. ;) Już mi się bardzo podoba i jestem pewna, że będę zachwycona. :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak się zastanawiam... Skoro autorka się rozwinęła, to może powinnam zainwestować w tę książkę :) Bo Wojny mi się podobały :) Tylko, że seria nie brzmi dla mnie zbyt dobrze xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Autorka jeszcze przede mną, ale recenzowana przez Ciebie książka bardzo mnie zaintrygowała :D

    OdpowiedzUsuń
  6. no no no, czyli zapowiada się kolejna ciekawa seria :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też jestem już po lekturze tej książki i nie mogę doczekać się drugiego tomu. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. @Querida ja również niecierpliwie czekam na następny tom. Zwłaszcza po takim zakończeniu jakie zaserwowała nam autorka :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolejna dobra recenzja... Mój apetyt na książkę rośnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety ale to nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przepadam za trylogiami, ale na tę chętnie bym się porwała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Już czytałam kilka przedpremierowych recenzji i wszystkie były zachęcające :) Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda mi się zetknąć z tą książką. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Same dobre recenzje ta książka póki co zbiera :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Trochę się boję sięgać po powieści tej autorki, po tym, jak przejechałam się na całej serii, ale skoro mówisz, że jest lepiej, to czemu nie? :) Bardzo fajna recenzja. :3

    OdpowiedzUsuń
  15. O, już drugi raz widzę tę książkę. Może kiedyś przeczytam. Na razie mam inną książkę tej autorki w domu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziś skończyłam, a jutro moja recenzja. Nawet mi się podobała, choć masz rację, to dopiero zalążek tego co będzie. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. "Marzenie..." było moim pierwszym zetknięciem z autorką, bo "Córki Smoka" nie dokończyłam. Książka naprawdę bardzo ciekawa, już nie będę się powtarzać,bo pisałam reckę, ale po lekturze książki bardzo mnie interesowało jak książka wypada na tle poprzedniczek. Fajnie, że piszesz, iż pisarka rozwinęła swój warsztat. :)

    OdpowiedzUsuń