9 komentarze
  1. Widzę, że mała ma co czytać ;) A mamusia pewnie przy okazji skorzysta ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki z pewnością ciekawe, ale w tej chwili nic dla siebie nie znajduję ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obawiam się, że mogą się przydać dopiero za jakiś czas. Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudownie te wszystkie książeczki się prezentują. Część, z chęcią bym przygarnęła dla mojego maluszka :)
    Czytadła Tetiisheri

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne książeczki! Widzę, że rośnie ci mały książkowy molik :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Robisz coś pięknego dla swojej córeczki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No cóż, tym razem nic dla mnie :D Chociaż... podejrzewam, że jakbym zaczęła czytać to oderwać bym się nie mogla, bo bajki zawsze bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rośnie nowe pokolenie moli książkowych :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiadomo, u mnie to już nie ten wiek, ale gdybym miała tyle lat, co Twoja córeczka, najpewniej szalałabym z radości - będzie miała co czytać, do koloru, do wyboru :)
    Pozdrawiam :)
    izkalysa

    OdpowiedzUsuń