15 komentarze
  1. Dotychczas przeczytałam tomy 3-6. 1 i 2 stoją już na półce, ale zawsze mam coś innego na uwadze, co odciąga mnie od nadrobienia zaległości. Ostatnio mój tata zaczął swoją przygodę ze Śliwką i właśnie przy 1 i 2 praktycznie nie przestawał się śmiać, więc jestem bardzo ciekawa tych początków serii. Chciałabym je nadrobić jeszcze przed premierą "Szczęśliwej siódemki" ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem fajnie tak lekko oderwać się od rzeczywistości

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uzależniłam się od Śliweczki, jej nie odmawiam. A powiem Ci że film widziałam i byłam rozczarowana, nie oddaje klimatu książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam o tej serii i pomału się do niej przymierzam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książki nie znam, ale po tytule spodziewałam się jakiegoś poradnika. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ją w planach. Jestem ciekawa czy mi się spodoba, czy też nie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Trochę przeraża mnie ta ilość tomów, prawdę mówiąc. Nie czytałam jeszcze żadnego, ale wszyscy wypowiadają się bardzo pozytywnie, więc przemyślę tą kwestię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nawet film zaczęłam oglądać, ale nie wytrwałam. :) Książkę zdecydowanie chętniej przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cała seria ładnie czeka na przeczytanie, a ta aktorka idealnie pasuje mi do naszej łowczyni :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Naczytałam się już tylu recenzji tej serii, że chyba kiedyś w końcu po nią sięgnę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. 19 tomów? To ja sobie obejrzę film...

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta książka jest wyjątkowo dobra na nudny wieczór. Umila czas, jednak przy okazji prawie nic do naszego życia nie wnosi.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jestem wśród tych zachwyconych serią, nie wiem dlaczego, po prostu uwielbiam przygody Stephanie, bawią mnie do łez i odprężają, więc zawsze z niecierpliwością czekam na kolejne tomy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, niezły tasiemiec :D Tak się zastanawiam, czy po nią sięgnąć, bo całkiem intrygująco się zapowiada, ale chyba to nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj tak, ta książka to przede wszystkim dobra zabawa i ten "banan" na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń