10 komentarze
  1. Zaczęłam czytać "Zgon" wczoraj i już po paru stronach mi się spodobał. :))

    OdpowiedzUsuń
  2. W końcu jakaś recenzja, byłem szalenie ciekaw tej książki :) Opinia... zachęcająca, bez zwątpienia tak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie ta powieść to dwa razy P: przewidywalnie, ale przyjemnie. Na nudne popołudnie taki uszczypliwo-czarny humor jest jak znalazł ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka już u mnie jest, aczkolwiek nie zaczęłam jeszcze czytać. Jestem ciekawa, czy i mi się spodoba. Nie oczekuję po niej wiele, bo tego typu literatura raczej nie powala, ale mam nadzieję, że spędzimy ze sobą miłe chwile :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem bardzo ciekawa tej książki, a Twoja recenzja tylko zaostrzyła mój apetyt

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawi mnie ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mhm, zaciekawiłaś mi, nie powiem, że nie :D Jak tylko znajdę odrobinkę czasu, pewnie po nią sięgnę. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś ostatnio często pojawia się na okładkach kostucha... Może kiedyś przeczytam, ale coś czuję, że ta przewidywalność mnie troszkę zniechęci ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. I znów przeczytałaś coś, na co sama poluję:)
    Dodałam recenzję do "Czytam Fantastykę". Nie zapomnij tylko potem podesłać linków do tamtych dwóch tytułów ;)

    OdpowiedzUsuń