Seria: Zaopiekuj się mną!Autor: Holly WebbWydawnictwo: Zielona SowaIlość stron: 124Rok wydania: 2010Moja ocena: 6/6
Marzenia się
spełniają, trzeba tylko marzyć
Holly Webb
pisze wspaniałe historie, które są dobre dla dzieci w każdym wieku. Każda z
historyjek w serii „Zaopiekuj się mną!”
opowiadają historię zwierzątek, które pragną znaleźć ciepły i przytulny dom, w
którym będą kochane. Tak też jest w przypadku „Zaginionej w śniegu” gdzie poznajemy historię Pusi, małej
koteczki, która była najmniejsza z całego miotu i obawiano się, że nie uda jej
się przeżyć. Jednak zwierzątko ma w sobie ogromną wolę walki, która pozwoliła
jej nie tylko przeżyć, ale także walczyć o to, aby znaleźć własny dom. To
właśnie może zaoferować jej Ela. Dziewczynka pojawiła się na farmie Moffatów
razem z mamą po wieniec świąteczny, a znalazła przyjaciółkę którą od razu
pokochała. Niestety mama Eli nie zgodziła się zabrać Pusi do domu. Obie –
dziewczynka i koteczka; mają złamane serduszka. Jak zakończy się ta historia?
Czy nasze bohaterki doczekają się jednak szczęśliwego zakończenia? Koniecznie
powinniście przekonać się sami.
Holly Webb
wybrała na swoich bohaterów małe zwierzątka, ponieważ po przez książki chciała
pokazać dzieciom jak ważna i odpowiedzialna jest opieka, nad jakim kolwiek
zwierzęciem. Tym bardziej, że bez niej malutkie kotki czy pieski, nie będą w
stanie same przeżyć. Jednak nie tylko tą naukę możemy odkryć na kartach tej
historii. Ukazuje ona, bowiem także to, że jeżeli się do czegoś dąży ze
wszystkich sił to w końcu dopnie się obranego celu. Pani Webb uświadamia a również swoim małym czytelnikom, iż zawsze,
o każdej porze dnia i nocy, warto jest marzyć, bo często marzenia się
spełniają.
W „Zagubionej
w śniegu” na próżno nam szukać wielu kolorowych ilustracji, jednak te które
się pojawiają mają swój własny urok, no i co tu dużo mówić są naprawdę śliczne.
Mojej córeczce nie przeszkadzał taka ich forma, ponieważ jest na nich pokazany
kotek, czyli zwierzątko przez nią uwielbiane.
Książeczkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie, a
wszystko za sprawą prostego języka, jakim posługiwała się autorka oraz
wielkości czcionki, dzięki której wzrok tak szybko się nie męczy.
Podsumowując.
Teoretycznie „Zagubiona w śniegu”
to książka przeznaczona dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym,
jednak w praktyce historię w niej zawartą może poznać każde dziecko, bez
względu na swój wiek. Także rodzice będą mieli nie lada frajdę i pewnie lekko
się wzruszą w trakcie czytania swoim pociechą.
Książkę miała okazję przeczytać dzięki uprzejmości
wydawnictwa Zielona Sowa
Uwielbiam te ciepłe i pogodne opowiastki Holly Webb:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Już nie mogę się doczekać aż będę mogła ją przeczytać, ostatnio wzięło mnie na książki dla młodego czytelnika ;)
OdpowiedzUsuńCiepłe i miłe chwile spędza się przy tej książce :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, i u mnie na blogu pojawiła się dziś recenzja tej książki :) Urocza opowiastka!
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie siądę pewnego wieczoru i zagłębię się w treść tej lektury. Wydaje się być interesująca dlatego czemu nie? :> Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIdealna historia dla dziecka.
OdpowiedzUsuńCzytałam niedawno tę książeczkę :) Kibicowałam przez cały czas małej Pusi :)
OdpowiedzUsuńNiedawno czytałam tą książeczkę. Szybko i przyjemnie się ją czytało. Uważam, że ta książka jest idealna dla osób w każdym wieku. Bo kogo nie wzruszą przygody małej koteczki?
OdpowiedzUsuń