9 komentarze
  1. czytałam, co zresztą mogłaś zauważyć po moim wpisie na pierwszej stronie książki, jako że i mnie odwiedziła w ramach "Włóczykijki" :)
    nie mogę doczekać się Adeli, bo Bogusia kończy się w takim momencie... no nie będę zdradzać, ale Ty wiesz ;]
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też całkiem niedawno skończyłam czytać ,,Sklepik z niespodzianką. Bogusia'' i jestem oczarowana tą książką. Zazdroszczę ci, że masz już za sobą niemal wszystkie książki Kasi Michalak, ja dopiero jestem na początku tej drogi, ale mam nadzieję, że z czasem poznam wszystkie jej dzieła.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka jeszcze przede mną ale na pewno ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę mam w swojej biblioteczce, ale jeszcze musi poczekać na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Będę musiała się nad nią zastanowić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie czytałam żadnej z książek tej pani, lecz w planach są.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. W planach jeszcze nie mam, ale bardzo chętnie do nich dodam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. tylko czemu tam tak dużo o wróżeniu, horoskopach?? Autorka ma hopla na tym punkcie, lecz nie powinna takich bzdur na siłę wciskać innym... tak samo sceny miłosne - są bardzo na siłę, podobne w każdej książce i w ogóle niepotrzebne. Burzą klimat książek... takie dwa prztyczki w nos - poza tym ma kobieta wyobraźnię...

    OdpowiedzUsuń
  9. Obecnie jestem na etapie czytania "Sklepiku z niespodzianką- Bogusia" i jak każdą książką Pani Kasi jestem oczarowana, bardzo lubię sposób w jaki autorka pisze,lekko i zabawnie. Jest to idealna książka na zrelaksowanie się po ciężkim dniu. Wypróbowałam nawet jeden z przepisów na czekoladę zawartych w książce - jest pyszna , sernik, który podobno każdemu wychodzi jest następny w kolejce do realizacji:)
    - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń