Chciałam poczekać ze pokazaniem moich zdobyczy książkowych, aż wszystkie paczki do mnie dotrą, ale niestety poczta... :/ Ja nie wiem czy to jakaś telepatia i chęć zrobienia na złość, że paczki albo giną, albo leżą sobie na pocztowej półce, a awiza jak nie było tak nie ma. Dopiero powtórne zawiadomienie z łaski wystawią. Jak ja żałuję, że kolega już nie roznosi w naszym rejonie :(
No dobra ponarzekałam trochę i pewnie lekko was zanudziłam, dlatego obok miły akcencik na poprawę humoru :D Jak widać na załączonym obrazku, moja córeczka także kocha książki więc stwierdziła, że ona będzie je "citać" :) a nie mama :D A teraz przejdę do tego co w tytule posta, ale zacznę od końca, czyli zaległa Włóczykijka.
WŁÓCZYKIJKAGdzieś tak na początku września, mój mąż zadzwonił, że przyszła paczka. Gdy poprosiłam, aby powiedział mi skąd ta paczka, to adres okazał się zupełnie nieznany. Cały dzień się głowiłam nad tym co to może być, a gdy już po powrocie do domu dorwałam się do paczki, to oto co ukazało się moim oczom :D
* "Pensjonat sosnówka" Maria Ulatowska
* "Sosnowe dziedzictwo" Maria Ulatowska
Niestety z wcześniejszego braku czasu, dopiero w najbliższym czasie mam zamiar zabrać się za obie książki, a jestem ich naprawdę ciekawa :)
Teraz czas na sto :) Na pierwszy ogień pójdzie ten z egzemplarzami recenzyjnymi :D
* "ZOO City" Lauren Beukes: książka zamówiona pod wpływem pozytywnych recenzji :) Od wyd. Rebis;
* "Nowe imperium. Szmaragdowy sztorm" Michael J. Sullivan: co prawda nie czytałam poprzedniego tomiszcza, ale opis wydawał mi się bardzo ciekawy, więc postanowiłam zaryzykować :D Od wyd. Prószyński i S-ka
* "Bohatyr. Żelazny kostur" Juraj Cervenak: interesujący opis. Od Instytutu Erica;
* "Pandemonium" Lauren Oliver: poprzedni tom mam na półce, więc zamierzam je przeczytać jeden po drugim :D Od wyd. Otwarte;
* "Klątwa tygrysa. Wyprawa" Colleen Houck: podobnie jak wyżej :D
* "Królestwa Nashiry. Marzenia Talithy" Licia Troisi: egz. przedpremierowy od wyd. Zielona Sowa. Jak mogliście czytać w recenzji, powieść bardzo mi się podobała :D
* "Wróżby z koronek" Brunonia Barry: wymiana na LC z sanndras :)
* "Namiętność sukuba" Richelle Mead: j.w.
* "Cienie sukuba" Ricehlle Mead: j.w.
widzę, że dotarła do Ciebie włóczykijka :) i nie dziwię się, że adres nadawcy był Ci obcy :P nie rozdaję adresu na prawo i lewo ;p
OdpowiedzUsuńbynajmniej - przyjemnej lektury :) choć ja nie wytrwałam i pierwszy tom rzuciłam po 100 stronach... no nie mogłam...
a co do reszty, zacne stosy :) te trzy książki z wymian mam u siebie na półkach :)
:D Dopiero jak zobaczyłam książki to skojarzyłam, że to pewnie od Ciebie :) Widziałam recenzję na Twoim blogu i trochę się przestraszyłam. No ale, kto nie ryzykuje ten nic nie ma, czy jakoś tak :P
UsuńDo mnie docierają tylko przesyłki nadane listem poleconym. Wystarczy, że ktoś wyśle ekonomicznym i bach, nie ma, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Takich cwaniaków zatrudnia Poczta Polska ;)
OdpowiedzUsuńZnam ten ból, ponieważ mam podobnie. Czasem paczki ginęły mi nawet prosto ze skrzynki :/
UsuńŚliczne stosiki! Miłego czytania :)
OdpowiedzUsuńSame ciekawe tytuły :)
OdpowiedzUsuńPaździernik zaowocował samymi interesującymi nabytkami! Życzę przyjemnej lektury:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ja wciąż niestety nie przeczytałam Delirium, a tu już kolejne tomy!
OdpowiedzUsuńKlątwa tygrysa część pierwsza leży na moim biurku i czeka na przeczytanie.
"Królestwa Nashiry. Marzenia Talithy" - zachęcona pozytywnymi recenzjami, chcę przeczytać.
"Wróżby z koronek" - mam w planach od dawna.
A seria o sukubie choć trochę przewidywalna bardzo mi się podobała.
Bardzo ciekawe pozycje ;) Widzę, że na blogach króluje Pandemonium! Ja mam zamiar niedługo zaopatrzyć się w Delirium, bo jeszcze nie zdążyłam przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńJakie masz słodkie dzieciątko! :)
OdpowiedzUsuńMam na swojej półce "Przypadki pani Eustaszyny" Ulatowskiej - jeśli powieść spodoba mi się to pewnie sięgnę po kolejne.
Stosiki ciekawe, szczególnie ten wymiankowy. A z recenzyjnego chętnie podebrałabym "Pandemonium". :)
Och, ile świetnych książek. Z chęcią bym podkradła "Zoo city". Piękną masz córeczkę:)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję "ZOO City", jestem bardzo ciekawa tej książki. :) Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńŚwietne stosiki. *.* Polecam Pandemonium i Klątwę Tygrysa! <3
OdpowiedzUsuńNo i jaka słodka dziewczynka. :3 Dobrze, że chce "citać". :D
Super stos! Słodkie pierwsze zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowity stos. Osobiście jestem bardzo ciekawa "Wróżb z koronek" :) Słyszałam, że to ciekawa książka :)
OdpowiedzUsuńMoich synów też zarażam czytaniem i całkiem nieźle mi to wychodzi :) Starszy co róż biega do szkolnej biblioteki i przynosi cudowne bajki :)
Ładne stosy, ukradłabym "Pandemonium" i "Królestwa Nashiry.." :D
OdpowiedzUsuńKsiązka Marii Ulatowskiej którą czytałam była świetna, mam nadzieję, że te również będą tak dobre, sama chcę je przeczytać :)
OdpowiedzUsuńSuper stosik!
OdpowiedzUsuńZacny stosik ;) A córeczka urocza!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa "Wróżb z koronek" i "Pandemonium". A córeczka jaka śliczna! :)
OdpowiedzUsuńInteresujaca kolekcja... i fajny dzieciaczek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mam często podobny problem, gdy czekam na przesyłkę to jakoś ona długo idzie :P. Stos jak stos, córcia fajna :)
OdpowiedzUsuńJa poluję we wszystkich możliwych konkursach na "Pandemonium". Życzę miłego czytania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękujemy wszystkim za miłe słowa :D
OdpowiedzUsuńPiękny stos. Miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńPiękne książki, na Pandemonium czekam z niecierpliwością, jeszcze chwila i będę szaleć po księgarni :). Bardzo podobały mi się Wróżby z koronek, to taka magiczna książka :), no cóż, życzę Ci przyjemnej lektury, może córuchna pomoże Ci w walce ze stosem książkowym :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawi mnie Zoo City, bo sama uważnie patrzyłam na tę pozycję w księgarni.
OdpowiedzUsuńSama też przez miesiąc nie miałam czasu zabrać się za króciutką Włóczykijkę. A jak się zabrałam to przeczytałam w mniej niż godzinę. Bo co to 64 strony i to zapisane jak zapisane - dość "luźno", że tak powiem.
OdpowiedzUsuń"Delirium" warto przeczytać ;)
Fajne stosiki. Richelle Mead mnie ciekawi, bo nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki. Ps. Śliczna córusia :)
OdpowiedzUsuń