Tytuł: UwięzionaTytuł oryginalny: StolenSeria: Kobieta z innego świata #2Autor: Kelley ArmstrongTłumacz: Robert P. LipskiWydawnictwo: Zysk i s-kaIlość stron: 596Rok wydania: 2012ISBN: 978-83-7506-680-7Moja ocena: 4/6
Życie to nie
gra
Kelley
Armstorng znana jest przede wszystkim ze swoich powieści skierowanych do
młodszego grona czytelniczego. Jednak seria Kobieta z innego świata została napisana raczej dla starszych
czytelników. Uwięziona jest drugim
tomem tego cyklu, w którym poznajemy dalsze losy Eleny – jedynej kobiety
wilkołaka.
Elena z racji swojej niezwykłości od samego
początku była narażona na ciągłe poszukiwania przez innych. Jednak to jest
niczym w porównaniu z tym co ją dopiero będzie czekać. Teraz polowanie na
jedyną kobietę wilkołaka rozpoczyna grupa naukowców, która chce prowadzić
badania, aby odkryć co daje nadnaturalność. Natomiast drugi z założycieli
grupy, chce po prostu mieć własne postacie paranormalne, aby odgrywały przerażającą
grę w realu. Elena szybko wpada w ich zasadzkę i to właśnie wtedy kiedy ona
pogodziła się wreszcie ze swoim przeznaczeniem. Jak i również dopuściła do
myśli, że nadal kocha Claytona. To właśnie jego i alfy całej watahy,
prześladowcy nie wzięli pod uwagę. A pomysłowość samej Eleny również jest
niczego sobie. Jakie rozwiązanie będzie miała ta sprawa?
Sam pomysł na dalsze losy jedynej kobiety wilkołaka
jest nawet dość ciekawy. Dlatego bardzo żałuję, że autorka w ogóle nie
potrafiła dobrze go rozwinąć i wydobyć całego drzemiącego w nim potencjału.
Gdyby jej się to udało, to dzięki temu tchnęłaby w fabułę Uwięzionej trochę życia. A tak, zamiast ciekawej i wciągającej
historii, otrzymaliśmy w miarę znośną ale przydługą powieść, która przez
większość czasu może nas wynudzić.
Na szczęście pod technicznymi względami fabuła tej
części jest dużo lepsza niż w Ugryzionej.
Już prolog znacznie się poprawił. Jest tajemniczy, a zarazem lekko nas
wprowadza w to czego możemy spodziewać się w kolejnych rozdziałach. Wszystko
jest dużo lepiej rozplanowane i bardziej spójne. Kelley Armstrong płynnie przechodzi od jednego wydarzenia do
drugiego, dzięki czemu w trakcie czytania nie ma żadnych zgrzytów, a czytelnik
nie wybija się z rytmu. Jednak na tym kończą się plusy, a zaczynają minusy.
Pisarka nie ustrzegła się, bowiem także i błędów. Pierwszym i największym z
nich jest narracja.
Jest ona w formie pierwszoosobowej, więc wszystkie
wydarzenia poznajemy z punktu widzenia głównej bohaterki. Niestety nic dobrego
z tego nie wynika, ponieważ często czytelnik może czuć się zirytowany jej
zachowaniami. Zwłaszcza, że przez większość czasu zachowuje się jak niedojrzały
podlotek, a nie jak dojrzała kobieta. To właśnie z powodu takiej narracji
wynika także kolejny minus. Wszystkie opisywane wydarzenia są, bowiem
pozbawione jakiegokolwiek zabarwienia emocjonalnego, a przez to my jako
czytelnicy nie mamy możliwości wczuć się w całą historię. Jest to o tyle
frustrujące, iż odnosi się wrażenie, że słuchamy suchego sprawozdania składanego
przed przełożonym. Jak to się mówi, nie ma skutków bez przyczyny i właśnie to
powoduje, że cierpi także akcja powieści. Jej tempo jest bowiem nijakie.
Brakuje również napięcie, które wywoływało by u czytelnika ciarki na plecach
oraz niecierpliwe oczekiwanie na to co nas czeka po odwróceniu strony.
Podsumowując.
Uwięziona jest więc lepsza i jednocześnie taka sama jak jej poprzedniczka.
Są dobre strony jak i błędy, a przez to ostateczne podsumowanie wychodzi na
zero. Dlatego nie polecam, ani nie odradzam, każdy sam musi zdecydować, czy ma
ochotę przekonać się na własnej skórze jak odbierze tę powieść.
Książkę miała okazję przeczytać dzięki wydawnictwu Zysk i s-ka
Kobieta z innego świata:1. Ugryziona [recenzja]2. Uwięziona <----3. Dime store magic4. Industrial magic5. Haunted6. Broken7. No humans involved8. Personal demon9. Living with the dead10. Frostbitten11. Waking the witch12. Spell Bound13. Thirteen
Strona autorki
Książkę można kupić w dobrej cenie:
Aż tyle jest tomów tej serii?! Nawet nie wiedziałam. Zakupiłam dopiero pierwszy tom i zamierzam w wolnej chwili przeczytać. Mam nadzieję, że również będę miała pozytywne odczucia, tak, jak ty i zdecyduje się poznać dalsze części owego cyklu.
OdpowiedzUsuńJestem trochę sceptycznie nastawiona do tego typu serii, ale może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńLubię takie mroczne klimaty, więc pewnie bym się skusiła:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej części.I chyba się jednak nie skuszę:)
OdpowiedzUsuńo matko, kolejna seria o.0
OdpowiedzUsuńi to ile części znów...
póki co pass
Jeszcze muszę pomyśleć, nie czytałam jedynki, ale widzę, że części będzie więcej. Okładka przyciąga wzrok, treść zachęcająca..zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńO matko ile części. :O Sama nie wiem, czy chcę zabierać się za kolejną serię, ale z drugiej strony naprawdę mnie ona ciekawi... Jeszcze się zastanowię. :)
OdpowiedzUsuńJak na razie mam co czytać, a ta książka jakoś nie bardzo do mnie przemawia.
OdpowiedzUsuńMam kompletnie odmienne zdanie na temat tej książki :-)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze nie zauważyłam niedojrzałości bohaterki. Specjalnie dojrzała także nie jest, ale myślę, że najistotniejsze w niej jest ten jej egoistyczny pierwiastek, sądzi zresztą słusznie, że najważniejsza jest ona sama i jej bliscy. Reszta to tylko dodatek. Nie jest bohaterką, nie ratuje świata i nie jest wybranką, co cechuję młodzież.
A po drugie, co do całej atmosfery książki mam kompletnie inne odczucia. Dla mnie tchnęła ona grozą, a cała fabuła jest jakoś nacechowana emocjonalnie. Zupełnie nie odczułam tej "suchości".
No to tyle :-)
Każdy z nas ma odmienne gusta :) Fajnie, że książka Ci się podobała :)
UsuńTak, także się cieszę, że mi się podobało.
UsuńW sumie, każdą wymianę zdań można uciąć stwierdzeniem, że każdy ma inny gust. Po co są w takim razie blogi, skoro i tak każdy będzie miał własne zdanie i nie zwraca uwagi na inne punkty widzenia?
Przepraszam, że Ci się tak rozpisałam w pierwszym komentarzu ;-) Po prostu lubię gdy ktoś czyta moje recenzje i obszerniej je komentuje, dlatego staram się to robić u innych. Ech, strasznie żałuję, że na blogach tak mało jest dyskusji i tylko "przeczytam", "nie przeczytam", "każdy ma odmienne gusta". No ale cóż zrobić ;-)
Pozdrawiam! :-)
Jak skończę inną serię tej autorki to z chęcią sięgnę po kolejną.
OdpowiedzUsuńTego będzie 13 tomów? Moje chęci czytania tej serii właśnie znacząco spadły... Może najpierw dokończę poprzednią serię tej autorki.
OdpowiedzUsuńNie mam specjalnego zacięcia do tej serii, co prawda lubię wilkołaki w literaturze, ale ilość tomów tego cyklu mnie przeraża, nie znoszę być uzależniona od kolejnych wydań.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tą tematyką. :D I ilość tomów mnie przeraża. Jednak recenzja bardzo fajna. :3
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej książki tej autorki, ale zniechęca mnie to, że będzie aż tyle tomów tej serii. Może kiedyś się skuszę, ale jak na razie mam w planach o wiele bardziej interesujące książki ;)
OdpowiedzUsuńO maj gad, jaka gigantyczna seria! Już sama ilość tomów mnie odstrasza, chociaż o dziełach Armstrong słyszałam trochę dobrych rzeczy. Nie wiem, czy mam ochotę zaczynać kolejny wielki cykl... muszę się nad tym zastanowić :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej serii, ale faktycznie liczba tomów wydaje się być odstraszająca... Zobaczymy kiedyś, ale raczej nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńCzytałam część pierwszą, ale nie zachwyciła mnie ona na tyle, żeby sięgać po drugą. Jak dla mnie to za mało tam było przygody, a za dużo dyszenia i seksu. :(
OdpowiedzUsuńW tej części jest mniej seksu, ale sporo podtekstów seksualnych. Autorka chyba chciała postawić na przygodę z tym, że i tym razem nie bardzo jej to wyszło.
Usuń